Superpełnia, gdy Księżyc jest najbliżej Ziemi
W poniedziałek 14 listopada mieliśmy okazję podziwiać superpełnię Księżyca. O tym, dlaczego Srebrny Glob był tej nocy o wiele większy i jaśniejszy mówił w audycji Czas na Naukę Karol Wójcicki, popularyzator nauki z portalu "Z głową w gwiazdach".
2016-11-15, 12:13
Posłuchaj
Księżyc obiega Ziemię po elipsie. Zmiana odległości liniowej powoduje zmianę wielkości kątowej co skutkuje tym, że w pewnych dniach wydaje się być większy niż zazwyczaj.
– Dystans Księżyca od Ziemi ulega zmianie w ciągu miesiąca – od ok. 350 tys. do ponad 400 tys. kilometrów. Jeśli Księżyc jest bliżej Ziemi, wydaje nam się większy i jaśniejszy – tłumaczył Karol Wójcicki.
W poniedziałek Księżyc pojawił się na horyzoncie o godz. 16:30 i był większy aż o 14 proc. niż podczas przeciętnej pełni, a jego jasność wzrosła o 30 proc. Kolejne takie zjawisko ujrzymy za 18 lat w 2034 roku.
– Perygeum podczas pełni 14 listopada było największym przybliżeniem Księżyca od 1948 roku – mówił gość Polskiego Radia 24. – Akurat tej nocy Księżyc był bliżej Ziemi i przez to wydawał nam się trochę większy i jaśniejszy – dodał.
REKLAMA
W audycji również o refrakcji atmosferycznej oraz iluzji optycznej. Nie zabrakło także pytania o to, czy bliskość Księżyca od naszej planety może wpływać na wzmożoną aktywność sejsmiczną.
Gospodarzem audycji był Artur Wolski.
Polskie Radio 24/dds
Czas na naukę w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
___________________
Data emisji: 15.11.2016
Godzina emisji: 12.15
REKLAMA