Zaśmiecony krajobraz polskich miast
Uregulowanie kwestii obecności reklam w przestrzeni publicznej – to główny cel ustawy krajobrazowej uchwalonej w zeszłym tygodniu przez Sejm. Czy ustawa oczyści polskie miasta z nielegalnie ustawionych szyldów i reklam?
2015-03-26, 13:07
Posłuchaj
– Polskie krajobrazy i ich mieszkańcy potrzebują tej ustawy jak powietrza – stwierdziła w Polskim Radiu 24 Aleksandra Stępień ze Stowarzyszenia Miasto Moje a w Nim.
Wprowadza ona m.in. opłaty karne za reklamy umieszczone w przestrzeni publicznej niezgodnie z regulacjami, jak również umożliwia gminą łatwiejsze egzekwowanie prawa.
– Potrzebujemy nowego prawa reklamowego. To, co się dzieje na ulicach już dawno wkroczyło w takie wymiary absurdu, że mówienie o prawie do reklamowania towarów, usług i marek wydaje się nieadekwatne. Regulacje wypływające z ustawy są klarowniejsze i bardziej spójne – powiedziała gość „Magazynu samorządowego”.
Projekt ustawy złożył w Sejmie prezydent Bronisław Komorowski w lecie 2013 r. Przez ostatnie półtora roku pracowała nad nim podkomisja nadzwyczajna, która zmodyfikowała propozycje przedstawione przez głowę państwa.
Jedną z organizacji walczącej z reklamowo-szyldowym chaosem w przestrzeni publicznej jest Stowarzyszenie Miasto Moje A w Nim. To oddolna inicjatywa obywatelska, która narodziła się w 2007 roku. Obecnie zespół liczy kilkadziesiąt osób. Siedzibą stowarzyszenia jest Warszawa. Swoich przedstawicieli posiada także w Poznaniu i Zakopanem.
Polskie Radio 24/dds