Ćwiczenia Puma-22. "Korzystaliśmy z doświadczeń płynących z wojny na Ukrainie"
- Ćwiczenia taktyczne z wojskami to najwyższa forma szkolenia wojsk i z takich przedsięwzięć można wyciągnąć wiele ciekawych wniosków - mówił w Polskim Radiu 24 mjr Przemysław Lipczyński (rzecznik prasowy 18 Dywizji Zmechanizowanej).
2022-11-12, 09:50
Na poligonie w Nowej Dębie odbyły się ćwiczenia Puma-22. To największe tegoroczne manewry wojsk państw Grupy Wyszehradzkiej. Uczestniczyły w nich pododdziały z Polski, Słowacji, Czech i Węgier, a także sojusznicy ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii przebywający na Podkarpaciu w związku z wojną na Ukrainie.
W Nowej Dębie szkoli się głównie 21 Brygada Strzelców Podhalańskich, ale w ćwiczeniu uczestniczyły także inne jednostki wchodzące w skład 18 Dywizji Zmechanizowanej. W manewrach wzięło udział prawie 2000 żołnierzy i ok. 300 jednostek sprzętu.
O szczegółach ćwiczeń wojskowych opowiadał mjr Przemysław Lipczyński. - Te ostatnie kilka dni wspólnie ćwiczyliśmy z naszymi sojusznikami. W tym roku w nieco odmiennej formule, bo ćwiczyły z nami pododdziały ze Stanów Zjednoczonych. Zmagania były dosyć intensywne, jednak udało nam się wyciągnąć mnóstwo wniosków. Jesteśmy bardzo zadowoleni - przyznał.
- W tych ćwiczeniach korzystaliśmy z doświadczeń płynących zza wschodniej granicy, z wojny na Ukrainie. Te wszystkie doświadczenia i wnioski staramy się umieszczać w scenariuszach naszych epizodów. Ćwiczenie Puma-22 bardzo dużo nam pokazało - stwierdził rzecznik prasowy 18 Dywizji Zmechanizowanej.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: Cafe Armia
Prowadząca: Agnieszka Drążkiewicz
REKLAMA
Gość: mjr Przemysław Lipczyński (rzecznik prasowy 18 Dywizji Zmechanizowanej).
Data emisji: 12.11.2022
Godzina emisji: 08.34
kmp/kor
REKLAMA
Polecane
REKLAMA