Ustawa o IPN przyjęta. Polska i Izrael podpisały deklarację współpracy
- Wierzę, że nowelizacja ustawy o IPN doprowadzi do poprawy relacji Polski z Izraelem i USA; dzięki niej, w niebywały sposób podnieśliśmy wiedzę nt. polskiej prawdy historycznej - mówił w Senacie premier Mateusz Morawiecki. Sejm i Senat uchwaliły dziś zmiany w ustawie, następnie nowelę podpisał prezydent. Polska i Izrael podpisały również deklarację współpracy. Gośćmi Debaty Dnia byli: Tomasz Rowiński, socjolog i prof. Wawrzyniec Konarski, politolog.
2018-06-27, 19:32
Posłuchaj
Rząd przyjął bez poprawek ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej. Zakłada ona rezygnację z karania więzieniem za przypisywanie narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione na przykład przez nazistowskie Niemcy. Za ustawą głosowało 76 senatorów, 1 był przeciw, a 1 się wstrzymał.
- Z oczywistych powodów słuchaliśmy polityka, który mówił o tym, co jest korzystne dla wizerunku jego rządu. Jednak, to wcale nie jest takie proste i oczywiste, jak wynika ze słów premiera. Rodzi się mnóstwo pytań, np. dlaczego nie udało się za wczasu uniknąć ataków USA i Izraela na Polskę, skoro mieliśmy wiedzę, że te kwestie były przedyskutowane w polsko-izraelskich grupach roboczych. Jako obywatel pytam, kto zawalił tę procedurę sprawdzania reakcji izraelczyków na brzmienie tej ustawy - mówił Wawrzyniec Konarski.
Podczas wspólnej konferencji Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu, premier Izraela powiedział, że określenie "polskie obozy śmierci" jest błędne i pomniejsza odpowiedzialność Niemiec za ustanowienie tych obozów. W podpisanej przez obu polityków deklaracji, podkreślono, że Polska i Izrael są przyjaciółmi i partnerami, którzy blisko ze sobą współpracują. Współpraca ta jest możliwa tylko dzięki duchowi wzajemnego szacunku dla tożsamości i wrażliwości historycznej.
- Zastanawiam się, jakie były cele polityczne całej tej sytuacji. Jeżeli była nim dzisiejsza deklaracja, to powinno to nieco inaczej wyglądać. Przede wszystkim, trzeba było skonsultować się z rządem izraelskim i przygotować ustawę mniej kontrowersyjną. Na początku wyglądało to tak, jakby polski rząd chciał wejść w pewną ostrzejszą retorykę z opinią światową, ale nie potrafił suwerennie tej decyzji podtrzymać. Dziś rząd poddał się opinii amerykańskiej i izraelskiej i wycofał się z tego - skomentował Tomasz Rowiński.
REKLAMA
Procedowanie nad ustawą o IPN rozpoczęto rano w Sejmie, na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu bronił potem jej zapisów w Senacie. Ustawę na całej drodze legislacyjnej przegłosowano bez poprawek. Po pierwszym czytaniu posłowie przyjęli wniosek o skierowanie do drugiego czytania bez prac w komisji, a następnie o niezwłocznym przejściu do głosowania. O podpisaniu noweli zdecydował następnie prezydent.
Więcej w całej rozmowie.
Audycję prowadził Adrian Stankowski.
PR24/PJ/PAP
REKLAMA
_____________________
Data emisji: 27.06.18
Godzina emisji: 17:05
REKLAMA