Marek Król o wystąpieniu Leszka Jażdżewskiego: puenta o świniach była nokautująca

2019-05-06, 19:46

Marek Król o wystąpieniu Leszka Jażdżewskiego: puenta o świniach była nokautująca
Donald Tusk, Leszek Jażdżewski i Władysław Kosiniak-Kamysz . Foto: PAP/Rafał Guz

- Puenta Leszka Jażdżewskiego o świniach w błocie była nokautująca. Wcześniej Grzegorz Schetyna porównał PiS do szarańczy, a teraz mamy świnie. Jest to bardzo niemieckie, bo świnia jest u nich jednym z najgorszych epitetów - powiedział w Polskim Radiu 24 publicysta Marek Król. Gościem debaty był również Adam Buła, dziennikarz Polska The Times.

Posłuchaj

06.05.19 Debata dnia. Publicyści o wykładzie Donalda Tuska na UW i supporcie Leszka Jażdżewskiego
+
Dodaj do playlisty

Donald Tusk wygłosił w piątek na UW wykład pt. "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach". Przemówieniu byłego premiera przysłuchiwało się liczne grono polityków opozycji, w tym liderzy PO, PSL oraz Nowoczesnej. Przemówienie szefa Rady Europejskiej poprzedził wykład redaktora naczelnego pisma "Liberté!" Leszka Jażdżewskiego. Publicysta mówił m.in., że "Kościół katolicki w Polsce, obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i o wpływy, stracił moralny mandat do tego, aby sprawować funkcję sumienia narodu". Jażdżewski wyraził również pogląd, że "dziś agendę tematów dnia układają nam czarnoksiężnicy, którzy liczą, że przy pomocy zaklęć i manipulacji złymi emocjami będą w stanie zdobyć władzę nad duszami Polaków". "Ale rywalizacja na inwektywy i negatywne emocje z nimi nie ma sensu, dlatego że po kilku godzinach zapasów ze świnią w błocie orientujesz się w końcu, że świnia to lubi. Trzeba zmienić zasady gry" - powiedział.

Powiązany Artykuł

Jacek Saryusz-Wolski 1200.jpg
Jacek Saryusz-Wolski: Donald Tusk klarownie popiera Koalicję Europejską

- W przemówieniu Leszka Jażdżewskiego były elementy poniżania, które nawiązywały do modnego terminu mowy nienawiści. Jestem jednak za amerykańskim modelem wolności słowa, w którym infamia i wykluczenie z życia publicznego jest najbardziej bolesną karą - stwierdził Marek Król. Publicysta przypomniał również, że po przemówieniu Leszka Jażdżewskiego klaskali m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz i ks. Kazimierz Sowa. - Czemu więc nikt się nie oburzył i nikt nie wyszedł? - pytał gość programu.

Adam Buła ocenił zaś, że wystąpienie Leszka Jażdżewskiego było niestosowne. - Jako organizator spotkania z Donaldem Tuskiem powinien ograniczyć się on do zapowiedzi swojego głównego mówcy i nie powinien wygłaszać politycznego manifestu nie wiadomo w czyim imieniu - zaznaczył. Publicysta zauważył również, że naczelny "Liberté" "użył języka pogardy i konfrontacji do piętnowania systemu pogardy i konfrontacji". - To jest sprzeczność sama w sobie i tak się po prostu nie robi - dodał.

Powiązany Artykuł

rytel andrianik 1200 tt.JPG
Rzecznik KEP: wypowiedź red. Jażdżewskiego jest przejawem nienawiści

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Audycję prowadziła Magdalena Złotnicka.

Polskie Radio 24/jp

------------------------------------

Data emisji: 06.05.2019

Godzina emisji: 19.06

Polecane

Wróć do strony głównej