"Zaskoczenie". Publicyści o decyzji prezydenta w sprawie budżetu
- Jest to pewne utrudnienie, które politycznie komplikuje naszą rzeczywistość - powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Walczak z "Super Expressu" komentując podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę budżetu i skierowanie go w trybie następczym do TK. - Prezydent oficjalnie wykonał krok w tył, nie jest przekonany, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami - ocenił z kolei publicysta Adam Buła.
2024-01-31, 19:05
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2024 rok, jednocześnie kierując ją w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego. - To zaskoczenie. Spodziewałem się, że albo podpisze i sprawa będzie zamknięta, albo skieruje tę ustawę prosto do TK - powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Walczak z "Super Expressu".
Gość "Debaty dnia" wskazał, że skierowanie budżetu do TK bez wcześniejszego podpisania "byłoby jasnym sygnałem, że [prezydent] nie zgadza się na to, co wyprawia obecny rząd". - Jakieś stanowisko polityczne chciałby zająć, zwłaszcza wobec tego, co wydarzyło się z panami Wąsikiem i Kamińskim, kiedy zostali - jak to mówi PiS - "uprowadzeni" - zaznaczył.
- Jest to pewne utrudnienie, które politycznie komplikuje naszą rzeczywistość. Z drugiej strony, Andrzej Duda zrzuca z siebie odpowiedzialność za to, że nauczyciele nie dostaliby podwyżek gdyby nie podpisał budżetu i że nie robi na złość Tuskowi tylko budżetówce - słyszeliśmy takie narracje - stwierdził Tomasz Walczak.
Prezydencki "krok w tył" w sprawie Kamińskiego i Wąsika
Powodem skierowania przez prezydenta ustawy budżetowej do TK były, jak czytamy w komunikacie KPRP, "wątpliwości związane z prawidłowością procedury" uchwalenia budżetu, tj. "brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika".
REKLAMA
- Jest pewnym zaskoczeniem, że prezydent oficjalnie wykonał krok w tył - ocenił w Polskim Radiu 24 publicysta Adam Buła. - PiS głosiło, że Kamiński i Wąsik są posłami i basta. A teraz prezydent ma wątpliwości w tej sprawie i oddaje to do TK, czyli nie jest przekonany, że oni są posłami. Bo gdyby był przekonany, że mandaty poselskie wygasły, to powinien przekazać ustawę do Trybunału nie podpisując jej wcześniej - stwierdził.
- To będzie sobie leżało w trybunale podobnie jak wszystkie inne ustawy też przesłane tam w trybie następczym. To próba utrzymania się w grze, która jest dawno zakończona - ocenił.
Więcej w nagraniu:
Posłuchaj
Tomasz Walczak i Adam Buła o decyzji prezydenta ws. budżetu ("Debata dnia"/ PR24) 47:52
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- Kiedy objęcie mandatu po Kamińskim? Hołownia: spodziewam się szybkiego ruchu ze strony PKW
- "They are back". Wąsik i Kamiński u prezydenta Dudy
Oświadczenie Kancelarii Prezydenta
Jak napisano w komunikacie Kancelarii Prezydenta, Andrzej Duda podjął decyzję o podpisaniu ustawy budżetowej na rok 2024, ustawy okołobudżetowej oraz nowelizacji ustawy Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.
[ZOBACZ TAKŻE] Minister finansów Andrzej Domański gościem Polskiego Radia:
"Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia wyżej wymienionych ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją"- napisano w komunikacie. Jak zapowiada w komunikacie Kancelaria Prezydenta, "analogiczne działania będą podejmowane przez prezydenta każdorazowo w przypadku uniemożliwienia posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych".
REKLAMA
"Należy podkreślić, że sprawa wygaśnięcia mandatów została jednoznacznie przesądzona przez Sąd Najwyższy. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami na Sejm RP"- napisano.
Nie będzie wcześniejszych wyborów
Ponadto Kancelaria Prezydenta stwierdza, że "z uwagi na pojawiające się w przestrzeni publicznej nieprawdziwe informacje co do możliwości skrócenia kadencji Sejmu przez Prezydenta RP, należy podkreślić, że zgodnie z art. 225 Konstytucji, Prezydent Rzeczypospolitej może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu, jeżeli w ciągu 4 miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej nie zostanie ona przedstawiona Prezydentowi Rzeczypospolitej do podpisu. W odniesieniu do ustawy budżetowej na rok 2024 taka sytuacja nie miała miejsca".
***
Audycja: "Debata dnia"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
REKLAMA
Goście: Adam Buła (publicysta), Tomasz Walczak ("Super Express")
Data emisji: 31.01.2024
Godzina emisji: 18.06
Polskie Radio 24/ mbl
REKLAMA
REKLAMA