Agnieszka Ścigaj: LGBT nie jest grupą, którą w pierwszej kolejności powinny zajmować się władze
- Deklaracja LGBT jest kwestią absolutnie drugoplanową. Mamy wiele innych ważniejszych problemów. W Unii Europejskiej bardzo dużo rozmawia się o sprawach światopoglądowych po to, by odwrócić uwagę obywateli od prawnych regulacji, które się pod tą przykrywką serwuje - powiedziała w Polskim Radiu 24 Agnieszka Ścigaj, posłanka Kukiz'15.
2019-03-14, 08:51
Posłuchaj
Deklaracja na rzecz społeczności lesbijek, homoseksualistów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT+), którą podpisał prezydent Warszawy Rafała Trzaskowskiego składa się z 12 punktów. Przewiduje m.in. utworzenie hostelu dla osób LGBT, które utraciły dach nad głową, uruchomienie programu "Latarnik" w szkołach i patronat ratusza nad Paradą Równości.
Powiązany Artykuł
Budowa hostelu, edukacja seksualna w szkołach. Sprawdziliśmy, co autorzy Deklaracji LGBT+ planują w Warszawie
- Poniżej minimum socjalnego żyją w Polsce osoby niepełnosprawne. W tym temacie jest bardzo dużo do zrobienia, a ja słucham, że priorytetowo władze Warszawy będą otwierać hostel dla osób nieakceptowanych ze względu na swoją orientację seksualną. Społeczność LGBT nie jest grupą, którą w pierwszej kolejności powinien zająć się Ratusz - stwierdziła Agnieszka Ścigaj. Posłanka Kukiz'15 zaznaczyła, że "ważna jest hierarchia priorytetów". - W stolicy jest też przeszło 3 tys. osób bezdomnych - dodała.
Gość programu podkreśliła, że zna ludzi jednej płci, którzy razem mieszkają i tworzą związki. - Biedy i utrudnień w życiu po nich nie widzę. Mają drogie samochody, jeżdżą na drogie wakacje i swobodnie korzystają z instytucji kultury - mówiła posłanka Kukiz'15. Polityk zauważyła, że paradoksalnie deklaracja LGBT może prowadzić do dyskryminacji. - Wchodząc do muzeum, czy domu kultury nie chciałabym, żeby ktoś się mnie pytał o orientację seksualną - komentowała.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Rafał Ziemkiewicz: karta LGBT+ przykładem "małpowania" prymitywnych wzorców z Zachodu
Agnieszka Ścigaj odniosła się również do informacji, iż ma być jedną z głównych postaci Kukiz'15 w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Jesteśmy w przededniu ogłoszenia list. Mówi się też o kandydowaniu mojej osoby, ale to nie jest najważniejsze. Polityka to gra zespołowa - stwierdziła posłanka. Dodała, że Kukiz'15 startuje z przekonaniem, iż Europę trzeba reformować. - Jesteśmy ugrupowaniem antysystemowym, który ma propozycje dogłębnych reform. Ten głos w Parlamencie Europejskim jest ważny - oceniła.
Termin rejestracji list kandydatów startujących wyborach do PE mija 16 kwietnia. Wybory do PE odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy będą wybierać 52 europosłów. W całej UE wybory odbędą się w dniach 23-26 maja. Europejczycy wybiorą w sumie 705 europosłów.
Powiązany Artykuł
Rzecznik praw dziecka: dzieci powinny być chronione przed niebezpieczeństwami świata dorosłych
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadziła Eliza Olczyk.
REKLAMA
Polskie Radio 24/jp
------------------------
Data emisji: 14.03.2019
Godzina emisji: 7.36
REKLAMA
REKLAMA