Krzysztof Gawkowski: nie będzie wspólnej listy, skończmy o tym mówić, zajmijmy się programem

- Nie będzie wspólnej listy. Nie będzie jej, bo inni partnerzy na opozycji mówią: nie. To skoro nie będzie tej wspólnej listy, to to, co mówi Adrian Zandberg, jest bardzo racjonalne: skończmy o tym rozmawiać. Na Lewicy zajmujemy się swoim programem - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski.

2023-03-24, 09:01

Krzysztof Gawkowski: nie będzie wspólnej listy, skończmy o tym mówić, zajmijmy się programem
Krzysztof Gawkowski . Foto: PR2 / Adam Koniecki

Za sprawą publikacji w "Gazecie Wyborczej" opracowania tzw. sondażu obywatelskiego, ponownie w polskiej debacie publicznej pojawił się temat wspólnej listy wyborczej całej opozycji. Nic nie wskazuje na jakiekolwiek szanse powstania takiej listy - PSL i Polska 2050 rozważają możliwość startu w wyborach jako blok centrowy, zaś Lewica gotowa jest iść na wspólnej liście tylko pod warunkiem, że będzie to lista wszystkich ugrupowań tzw. demokratycznej opozycji. Pomimo to politycy Koalicji Obywatelskiej znów uderzają w rywali, a także próbują ich szantażować odpowiednio dobranymi wynikami sondażowymi.

Gawkowski: nie będzie wspólnej listy, zajmijmy się programami

W Polskim Radiu 24 sprawę komentował Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy. Gość audycji przypomniał, że w tej sprawie cała Lewica - a zatem składająca się z SLD i Wiosny Nowa Lewica oraz Razem - przedstawiła stanowisko kilka miesięcy temu. Zgodnie z nim lewicowa koalicja była zainteresowana wspólnym startem wszystkich ugrupowań. W przypadku wyłamania się choć jednego partnera - Lewica decyduje się na samodzielny start.

- Wspólna lista to jest dobry pomysł. Ale nie będzie tej wspólnej listy. Nie będzie jej, bo inni partnerzy na opozycji mówią: nie. To skoro nie będzie tej wspólnej listy, to to, co mówi Adrian Zandberg, jest bardzo racjonalne: skończmy o tym rozmawiać. Trzeba było ten projekt trzy miesiące temu dowieźć. Jak ktoś go nie dowiózł, to dzisiaj tak naprawdę to jest trochę rozbijanie opozycji. Podbijanie cały czas tego tematu, że będzie wspólna lista, a przecież wiadomo, że jej nie będzie, to też jest demobilizujące - mówił Krzysztof Gawkowski.

- Na Lewicy zajmujemy się swoim programem. Jeździmy po Polsce - trzy razy w tygodniu, po kilkanaście powiatów, jesteśmy w małych miastach i dużych metropoliach. Mówimy o programie, o tym, jak chcemy wygrać te wybory i też jaki mamy pomysł później, po wyborach, na rządzenie - dodał poseł Nowej Lewicy,

REKLAMA

"Chcemy podpisać wspólny pakt rządzenia"

Gawkowski poinformował także o pomyśle Lewicy, który byłby rozwiązaniem w sytuacji braku wspólnej listy - by opozycja przekonała wyborców do tego, że warto na nią głosować.

- Podpiszmy przed wyborami wspólny pakt rządzenia. Jako opozycja demokratyczna - Platforma, Lewica, PSL i Polska 2050 Szymona Hołowni - podpisujemy dokument, gdzie wskazujemy np. pierwsze ustawy na 100 dni, ustawy na pierwszy rok - mówił polityk.

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.

REKLAMA

Posłuchaj

Krzysztof Gawkowski: nie będzie wspólnej listy, skończmy o tym rozmawiać, zajmijmy się programem ("24 Pytania - Rozmowa poranka" / PR24) 15:31
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "24 Pytania - Rozmowa poranka"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica)
Data emisji: 24.03.2023
Godzina emisji: 07.38

PR24/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej