Odpowiedź Niemiec ws. reparacji wojennych. Wiceszef MSZ: historia nie została zamknięta

- Jasne jest, że Niemcy uznają swoją odpowiedzialność za II wojnę światową. Jasne jest też, że żadne poważne reparacje w związku z tą agresją nie zostały Polsce wypłacone. Takie są fakty, a o faktach nie ma co dyskutować. Pozostaje kwestia, w jaki sposób reparacje powinny być przeprowadzone, jak zmusić Niemcy do ich wypłacenia - mówił w Polskim Radiu 24 wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

2023-01-04, 08:06

Odpowiedź Niemiec ws. reparacji wojennych. Wiceszef MSZ: historia nie została zamknięta
Marcin Przydacz . Foto: Marcin Dławichowski/IAR

MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na notę MSZ RP z dnia 3 października 2022 r. dotyczącą odszkodowań za polskie straty poniesione w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Według rządu RFN sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie. Niemieckie MSZ, jak przekazał polski resort dyplomacji, udzieliło odpowiedzi 28 grudnia 2022 r.; nota została dostarczona do polskiego MSZ 3 stycznia 2023 r.

Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że postawa Niemiec go nie zaskakuje. - Rzadko spotyka się dłużników, którzy już po pierwszym liście uznają swoje zobowiązania i wypłacają należności. Natomiast jasne jest, że Niemcy uznają swoją odpowiedzialność za II wojnę światową. Jasne jest też, że żadne poważne reparacje w związku z tą agresją nie zostały Polsce wypłacone. Takie są fakty, a o faktach nie ma co dyskutować. Pozostaje kwestia, w jaki sposób reparacje powinny być przeprowadzone, jak zmusić Niemcy do ich wypłacenia. Jako cała polska dyplomacja będziemy się tym zajmować w najbliższym czasie, wytwarzaniem pewnej presji dyplomatycznej na Niemcy - powiedział Marcin Przydacz.

- Jeśli Niemcy chcą być spójni i przyzwoici, to powinni w naturalny sposób podjąć dyskusję z Polską i z innymi państwami. Historia nie została zamknięta, choć Niemcy chcieliby ją zamknąć - dodał. 

Kwestie prawne

23 sierpnia 1953 r. rząd PRL, na którego czele stał wówczas osobiście I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Bolesław Bierut, przyjął deklarację o rezygnacji Polski z pobierania wojennych reparacji od Niemiec. Reparacje te pobierane były przez Polskę od 1945 r. za pośrednictwem Związku Radzieckiego. Nie ulega jednak wątpliwości, że deklaracja ta została wymuszona na władzach Polski Ludowej przez Kreml, który postanowił dokonać zwrotu w swej polityce wobec Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Dzisiejsze Niemcy powołują się na tę deklarację.

REKLAMA

- W następnych latach Niemcy zabiegały o to, aby w międzynarodowych umowach znalazły się stosowne zapisy. To również pokazuje, że jednostronna deklaracja Bieruta, zresztą niezgodna z ówczesną konstytucją, nie była w żaden sposób wystarczająca. Nie było traktatu polsko-niemieckiego w tym zakresie, była jednostronna deklaracja rządu, który nie był demokratyczny, a jego deklaracja była niezgodna nawet z ówczesnym porządkiem prawnym. Te kwestie zostały wyjaśnione w raporcie przygotowanym przez ekspertów ministra Arkadiusza Mularczyka. Niemcy otrzymały ten raport. Sprawy prawne są jasne. Niemcy powinny wypłacić reparacje - tłumaczył Przydacz.

Forum ONZ

Wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk zapowiedział skierowanie wniosku do ONZ z prośbą o podjęcie interwencji w kwestii reparacji wojennych. W sumie Polska wysłała już ponad 50 not do różnych krajów i instytucji.

- ONZ powołana jest do tego, aby stanowić swojego rodzaju forum dyskusji o sprawach ważnych. Sprawa II wojny światowej i odszkodowań za zniszczenia jest istotna nie tylko w relacjach polsko-niemieckich. ONZ ma też swoich prawników i ekspertów, może stanowić miejsce, gdzie nacisk międzynarodowy będzie realizowany. Chcemy skorzystać z wszelkich możliwych forów, aby sprawę reparacji prowadzić jak najbardziej aktywnie. ONZ jest takim miejscem - podsumował wiceszef polskiej dyplomacji. 

REKLAMA

Posłuchaj

Marcin Przydacz gościem Stanisława Janeckiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 15:01
+
Dodaj do playlisty

 

1 września 2022 r. zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej, z którego wynika, że ogólna kwota strat to ponad 6 bln 220 mld 609 mln zł. Raport został przygotowany przez działający w poprzedniej kadencji parlamentu zespół, którym kierował obecny wiceszef polskiej dyplomacji Arkadiusz Mularczyk.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka

REKLAMA

Prowadzący: Stanisław Janecki

Gość: Marcin Przydacz (wiceminister spraw zagranicznych)

Data emisji: 4.01.2023

Godzina emisji: 7.06

REKLAMA

PR24/jt/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej