Posłanki Porozumienia i PO o policjantach zabezpieczających protesty przed Sejmem
- Jak obserwuje to, co się dzieje przed Sejmem, to ja ich naprawdę podziwiam za spokój i opanowanie - powiedziała w Polskim Radiu 24 posłanka Iwona Michałek (Porozumienie). - Nie chce żyć w kraju, w którym policja musi bronić Sejmu przed obywatelami, kiedy nie ma zagrożenia - ripostowała posłanka Gabriela Lenartowicz (PO). Praca polskich służb mundurowych była głównym tematem Rozmowy Polskiego Radia 24.
2018-07-24, 17:44
Posłuchaj
Polscy strażacy pomagają w gaszeniu potężnych pożarów lasów, które z powodu wysokich temperatur rozprzestrzeniają się w znacznej części Skandynawii. Polacy, w sile 150 osób, stanowią jedną z najliczniejszych grup wsparcia. Niewykluczone, że wkrótce ratownicy z Polski wyruszą do Grecji, gdzie klęska żywiołowa pochłonęła już blisko 75 istnień, w tym dwoje Polaków. Wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński zapowiedział, ze Polska jest gotowa nieść pomoc greckim strażakom. W audycji zwrócono uwagę na wysoki poziom wyszkolenia i przygotowania naszych służb.
- Ich fachowość jest bardzo mocno doceniana – mówiła posłanka Iwona Michałek. - Jedna z Polek mieszkających w Grecji mówiła, że kraj ten nie jest przygotowany na takie pożary. Grecy są zadowoleni, że wysyłamy tam odpowiednie służby. Dla nas przyjemne jest to, że gdziekolwiek na świecie pojawiają się nasi ratownicy, są bardzo doceniani i doceniana jest też ich fachowość – dodała.
- Polacy w zakresie zwalczania klęsk żywiołowych i współpracy zawsze wykazują się solidarnością – mówiła posłanka Gabriela Lenartowicz. - Nie po raz pierwszy świadczymy taką pomoc. Państwowa Straż Pożarna to wysoce wyspecjalizowana i jedna z najlepszych tego typu służb w Europie. Można przypomnieć pomoc np. po trzęsieniach ziemi we Włoszech. Teraz pomagamy w Szwecji i w Grecji. To jest dowód na to, jakie wielkie znaczenie ma nie tylko wyszkolenie tych formacji, ale również wyposażenie jej w bardzo dobry sprzęt – dodała.
Dyskusję w studiu zdominował temat protestów przed Sejmem przeciwników zmian w ustawach o sądownictwie. W piątek doszło do przepychanek między funkcjonariuszami a protestującymi. - Policjanci nie nadużyli swoich uprawnień. Nadużyli swojej wolności ci, którzy naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy. Tego nie wolno robić – mówił w poniedziałek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński.
REKLAMA
- Do każdego parlamentu na świecie nie wchodzi się z ulicy tylko trzeba przejść odpowiednie procedury – komentowała posłanka Iwona Michałek. - Pod Sejmem jest 10-15 osób, które robią straszny hałas i chcą zwrócić na siebie uwagę. Opozycja liczy, że przyjdą tłumy, ale nie przychodzą. To tylko kilka osób, które moim zdaniem są pobudzone i one stwarzają atmosferę, jakby w Polsce nie wiadomo co się działo. Polacy bardzo dobrze oceniają policjantów i mają coraz większe do nich zaufanie. Jak obserwuję to, co się dzieje przed Sejmem, to podziwiam funkcjonariuszy za ich spokój i opanowanie – komentowała.
- Nie ma bezpieczeństwa bez praworządności. Przestrzeganie prawa to warunek cywilizowanego świata – ripostowała posłanka Gabriela Lenartowicz. - Oczywiście mazanie napisów po budynkach publicznych jest naruszeniem prawa, ale takim samym naruszeniem jak zaśmiecanie ulic. Nie przesadzajmy, że napis "PZPR" jest propagowaniem komunizmu. To daleko idące wnioski, które przypominają mi czasem zatrzymywanie w czasie stanu wojennego działaczy rozrzucających ulotki – dodała.
Rozmawiano też o referendum konsultacyjnym prezydenta Andrzeja Dudy.
Więcej w nagraniu całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Krzysztof Świątek.
Polskie Radio 24/IAR/PAP/DK
--------------------------------
Data emisji: 24.07.18
Godzina emisji: 16.09
REKLAMA
REKLAMA