"Decyzja RPP nie załatwi sprawy". Mieczysław Kasprzak o inflacji

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 podwyżka stóp procentowych jest duża. - Wydaje się jednak, że nie załatwi sprawy inflacji. W styczniu będzie wynosiła ok. 10 proc. Nawet jeśli jej wzrost zostanie zatrzymany, to wysoki poziom się utrzyma. Ceny będą rosnąć. To nie jest tak, że zatrzymamy inflację i ustabilizuje się poziom cen. Gdyby inflacja spadła o połowę, to i tak o 5 proc. poziom cen w skali roku będzie wyższy - powiedział Mieczysław Kasprzak. 

Podkreślił, że to, co dzieje się na rynku energetycznym, jest szaleństwem. - Ceny paliw spadły, ale tankowanie nie jest mocno kosztowe. Paliwo kupuje się np. raz w tygodniu. Rarytasem nie jest też zerowa stawka VAT na żywność, bo uderza w rolników, którzy nie mogą sobie odliczyć podatku. Nie we wszystkich sklepach ceny spadły. Dobrze, że rząd podjął działania, ale ceny będą rosły. Niektórych przedsiębiorców dobijają ceny gazu. Nie są w stanie zapłacić czterokrotnie wyższych rachunków - tłumaczył. 

Polityk PSL przypomniał również, że w Polsce najbardziej w Europie wzrosły ceny gazu. - Mieliśmy długoterminową umowę z Rosją. Przejście na zakupy spotowe doprowadziło do tego, że dziś mamy ceny giełdowe, nieprzewidywalne. W tym momencie są one bardzo wysokie. Ceny długoterminowe były korzystniejsze - podsumował. 

Posłuchaj

Posłuchaj

Mieczysław Kasprzak gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24) 8:38

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Według RPP inflacja w roku 2022 utrzyma się na podwyższonym poziomie m.in. z powodu wzrostu światowych cen surowców, w tym energetycznych i rolnych, wzrostu cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla, rosnących cen towarów, których podaż jest ograniczana przez globalne zaburzenia pandemiczne.

Więcej w nagraniu.