Kucharska-Dziedzic podsumowuje wynik Lewicy. "Musimy doszlusować do innych"
2024-04-22, 17:25
- Taki jest los mniejszych ugrupowań, bardzo często wyborcy, którzy "mają serce po lewej stronie" głosują na tych, którzy mają większą szansę na wygraną, na większe partie. To wyzwanie, z którym trzeba się zmierzyć i nie tylko przetrwać, ale doszlusować do tych, którzy mają poparcie na poziomie 20 proc. - komentowała wyniki wyborów samorządowych Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica).
W niedzielę 7 kwietnia odbyły się wybory samorządowe. W skali kraju w wyborach do sejmików PiS uzyskało 34,27 proc. głosów, Koalicja Obywatelska - 30,59 proc., Trzecia Droga PSL - Polska 2050 Szymona Hołowni - 14,25 proc., Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - 7,23 proc., Lewica - 6,32 proc.
Anita Kucharska-Dziedzic komentowała wyniki wyborów, jak zauważyła, w drugiej turze wyborów wygrali kandydaci Lewicy walczący o stanowiska prezydentów i burmistrzów. Natomiast pierwszą turę wyborów oceniła jako niezadowalającą.
"Skuteczność, nie radykalizm"
- Po tym maratonie powinniśmy sobie postawić cel, aby nie tyle przetrać, ile zwiększać poparcie (…). Nie trzeba iść w radykalizm, natomiast należy zwrócić uwagę, gdzie lewica odnosi zwycięstwo, gdzie jej kandydaci zdobywają władzę. To niekoniecznie osoby, które mają radykalizm wypisany na twarzy, ale osoby ideowo spójne i skuteczne w realizacji programu - zauważyła.
Posłanka podkreślała znaczenie udziału kobiet w wyborach. - Kobiety w wyborach samorządowych bardzo często odnoszą sukcesy, może dlatego, że mają naturalnie zaprogramowaną "aplikację matka", są bardziej uważne na problemy codzienności. W wyborach samorządowych mają spore szanse na zwycięstwo i jeśli wygrywają, bardzo często długo sprawują władzę, są doceniane za swoją pracowitość i zaangażowanie - oceniła.
REKLAMA
Posłuchaj
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Rozmowa PR24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica)
REKLAMA
Data emisji: 22.04.2024
Godzina emisji: 16.35
PR24/ka
REKLAMA