Dezerter Emil Czeczko nie żyje. Lenartowicz: okoliczności są zatrważające

Cytowany przez Radio Swaboda Komitet Śledczy Białorusi poinformował, że dezertera z polskiego wojska Emila Czeczko znaleziono powieszonego w Mińsku. 

Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że śmierć zawsze jest smutna. - Tym bardzie, że wygląda na to, że jest to tragiczna śmierć. Niezależnie od tego, jakie są jej przyczyny. Pozostanie to wielką zagadką, tym bardziej, że okoliczność są dość dziwne, nawet zatrważające - powiedziała Gabriela Lenartowicz.

- Jest pytanie czy była to śmierć samobójcza, czy zaaranżowane morderstwo. Zwłaszcza, że były podnoszone argumenty natury zdrowia psychicznego tej osoby. Sprawa jest o tyle niepokojącą, że mógł to być finał problemów zdrowotnych lub akt wojny hybrydowej - tłumaczyła poseł PO-KO.  

• Dezercja polskiego żołnierza. Ekspert ds. bezpieczeństwa: zawiodły mechanizmy kontrolne
• Polski żołnierz na Białorusi. Szef MON: miał problemy z prawem, złożył wypowiedzenie

Emil Czeczko służył w polskim wojsku w 11. Mazurskim Pułku Artylerii, wchodzącym w skład 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Zaginął podczas pełnienia służby na granicy z Białorusią. Okazało się, że przekroczył granicę i uciekł na Białoruś. Poprosił tam o azyl polityczny. 

Oskarżony o dezercję

Na Białorusi Czeczko występował publicznie, w tym w białoruskich mediach państwowych, oskarżając polskie władze o zbrodnie na nielegalnych migrantach. 

Według polskich władz Czeczko został po ucieczce na Białoruś wykorzystany w operacji informacyjnej przeciwko Polsce. W Polsce Czeczko został oskarżony o dezercję. Według MON wcześniej miał problemy z prawem.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Rozmowa PR24"

REKLAMA

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Gabriela Lenartowicz (poseł PO-KO)

Data emisji: 17.03.2022

Godzina emisji: 16.35

REKLAMA

PR24