Rządy Pieniądza o problemach budowlanki i coraz większych kłopotach ze znalezieniem ludzi do pracy

Posłuchaj

Sytuacja branży budowlanej oraz próba odpowiedzi na pytanie, czy masowe sprowadzanie pracowników z zagranicy uratuje polską gospodarkę przed pogłębiającym się deficytem rąk do pracy - to główne tematy audycji Rządy Pieniądza w PR24. (Cz. 1)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dyskusję rozpoczęto od skomentowania dobrych wyników dotyczących sektora budowlano-montażowego, który odnotował kolejny wzrost, choć jednocześnie rośnie zadłużenie firm z tej branży.

Bolączka "od zawsze"

Przemysław Kwiecień powiedział, że jej specyfiką i bolączką "od zawsze" jest to, że terminy regulowania zobowiązań są tutaj bardzo długie. Dodał, że jeśli marże w tej branży nadal będą spadać to zatory płatnicze jeszcze bardziej dadzą się wielu firmom we znaki.

Marcin Roszkowski ocenił - że największe firmy budowlane jakoś sobie radzą, a "przyzwyczajenia" jeśli chodzi o nieterminowe płacenie zwłaszcza mniejszym podwykonawcom nie zmieniają się, co prowadzi często do ich bankructwa.

Według Mariana Szołuchy - problemy te mają charakter strukturalny, co nie zwalnia państwa od tworzenia przepisów, które skrócą procesy inwestycyjne i odbiurokratyzują je.

Brakuje ludzi 

W tym kontekście dyskutowano również o bolączkach polskiego rynku pracy i deficycie pracowników, a także spierano się - czy jeszcze szersze niż dotąd otwarcie Polski na pracowników z zagranicy to właściwe rozwiązanie problemu.

Zwrócono uwagę, że masowy napływ zagranicznej siły roboczej może wywołać w przyszłości wiele problemów społecznych.

Zgodzono się, że jak dotąd nie wypracowano w Polsce spójnego programu importu siły roboczej a przyjęte dotąd i planowane rozwiązania mają charakter doraźny i są podyktowane tym, że już ponad połowa pracodawców alarmuje, że ma problemy ze znalezieniem ludzi do pracy.

Anna Grabowska, ak, NRG

ak, NRG