Eksperci: gospodarki światowe mają się lepiej więc trzeba dobrze przyłożyć się do walki z inflacją

2023-12-14, 10:00

Eksperci: gospodarki światowe mają się lepiej więc trzeba dobrze przyłożyć się do walki z inflacją
zdjęcie ilustracyjne.Foto: Shutterstock/orhan akkurt

Gospodarka światowa nie padła w taką recesję jak wcześniej uważano, a USA i UE szykują się  do obniżek stóp procentowych. To wszystko oznacza, że nasza gospodarka też nie będzie się schładzać dlatego dochodzenie do celu inflacyjnego będzie trudniejsze - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza": dr Artur Bartoszewicz z SGH i dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. Analizowali też przyszłość wakacji kredytowych i Bezpiecznego Kredytu 2 procent uznając, że albo należy z nich zrezygnować albo je zmienić.

Ekonomiści rozmawiali m.in. o decyzji amerykańskiego FED, który utrzymał bez zmian stopy procentowe. Na rynku pojawiły się opinie, że w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych dojdzie do kilku obniżek stóp procentowych, prawdopodobnie w marcu, maju i lipcu, łącznie nawet o 75 pkt. bazowych.

Co dalej z celem inflacyjnym NBP?

Przemysław Kwiecień przypomniał, że obecne obniżki stóp procentowych na Zachodzie to zła wiadomość dla naszej RPP w kontekście dojścia polskiego celu inflacyjnego NBP.

- Dla gospodarki to oczywiście dobra wiadomość, gdyż jest to potencjalne dodatkowe źródło popytu na nasz produkty eksportowe. RPP powinna oczywiście koncentrować się na dojściu do własnego celu inflacyjnego 2,5 proc. (plus/minus 1 proc.) i zastanowić się w jakim stopniu obecne stopy procentowe są adekwatne do tego, żeby do tego celu dojść – mówił Przemysław Kwiecień.

Dodał też, że nie zrealizował się zakładany scenariusz recesji w gospodarce globalnej, bo nawet spowolnienie jest stosunkowo płytkie. A jeżeli do tego dodać sygnalizowane dalsze obniżki stóp procentowych w USA, to wtedy powstaje pytanie czy dotychczasowe obniżki stóp procentowych w Polsce, szczególnie ta radykalna o 75 pkt. były zasadne.

Zdaniem Artura Bartoszewicza RPP powinna przede wszystkim skupić się na realizacji celu inflacyjnego. Zauważył też, że modele ekonomiczne, którymi się posługujemy pochodzą z XIX wieku i widać, że się obecnie nie sprawdzają.

- W ostatnich latach pojawiło się dużo instrumentów finansowych prowadzących ze strony państwa do zjawisk inflacyjnych. A druga strona, która powinna reanimować gospodarkę czyli polityka pieniężna ma bardzo ograniczone instrumenty. Reakcja NBP była za bardzo delikatna, bo trzeba było szybciej reagować na inflację i mocniej w nią uderzyć. Zgadzam się więc, że powinniśmy mieć mechanizm wyprzedzający wobec czynników zewnętrznych – powiedział Artur Bartoszewicz.

W jego opinii na opolską gospodarkę oddziałują silne mechanizmy spekulacyjne, a my nie jesteśmy w stanie w pełni się przed nimi bronić.

Zaznaczył, że nie jest zwolennikiem obniżania teraz stóp procentowych szczególnie, że mamy na 2024 r. wiele kwestii w gospodarce wciąż niedoprecyzowanych, które mogą jej realnie zagrozić.

Czy wakacje kredytowe są nadal potrzebne?

Drugim z poruszonych przez gości "Rządów Pieniądza" tematów były wakacje kredytowe oraz kontynuacja programu Bezpieczny Kredyt 2 procent. Nowy minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman zapowiedział  utrzymanie tego preferencyjnego kredytu na pewien czas oraz analizę tej kwestii z ministrem finansów i ewentualnie zmiany mające wprowadzić zachęty nie tylko popytowe, ale też podażowe.

Ocenił nawet, że kredyt ten mógłby być tańszy i bardziej powszechny. Co do wakacji  kredytowych o stwierdził, że jest zwolennikiem ich utrzymania, ale to także wymaga konsultacji z ministrem finansów.

Przemysław Kwiecień stwierdził, że jest "rozczarowany takim podejściem", gdyż jego zdaniem oba te rozwiązania powinny być zlikwidowane i przy zmianie władzy jest dobra okazja ku temu, żeby z nich zrezygnować.

-  Programy te były powszechnie krytykowane przez ekonomistów. Co to za pomysł, że rządowo się reguluje kiedy ktoś spłaca kredyt, a kiedy nie? Wprowadzanie takich rozwiązań prowadzi do zakłócania mechanizmu wpływania na inflację i dokłada niejasną redystrybucję dochodów w ramach społeczeństwa. Mamy więc do czynienia z zachętą do zachowań na zasadzie weźmy duży kredyt, bo i tak się z tego jakoż wywiniemy np. protestami jak przy kredytach frankowych czy wakacjami kredytowymi – argumentował Przemysław Kwiecień.

Również program Bezpieczny Kredyt 2 procent Przemysław Kwiecień skrytykował jako prowadzący do "redystrybucji dochodów czy majątków w gospodarce, czego większość ludzi w ogóle nie rozumie".

- Beneficjentami tego programu są deweloperzy oraz osoby, które już mają wiele mieszkań a nie ci, którzy kupują swoje pierwsze mieszkanie, bo oni choć mają tańszy kredyt to drożej zapłacą za mieszkanie, dlatego w najlepszym przypadku wyjdą na zero, ale zapłacą za to wszyscy podatnicy. I trzeba o tym mówić – dowodził Przemysław Kwiecień.

Przemysław  Bartoszewicz zaznaczyła, że nowy minister stał się zakładnikiem wcześniejszych rozwiązań i obietnic z kampanii wyborczej i próbuje "wyjść z sytuacji dosyć sprawnie".

- Kredyt 2 proc. zawsze uważałem za niebezpieczny dla gospodarki, wspierający deweloperów i banków. Za kluczowe uważam to, co powiedział Hetman, że trzeba rozmawiań z ministrem finansów. To duża zmiana, bo przez ostatnie lata minister finansów był tylko księgowym w systemie. Teraz minister mówi, że jest zwolennikiem jakiegoś programu, ale mówi też, że może być taka sytuacja, że nie będzie mógł tego zrobić – stwierdził Artur Bartoszewicz.

Zgodził się, że może by tak, iż minister finansów "będzie wstrzymywał inicjatywy poszczególnych ministrów ze względu na brak środków pieniężnych".


Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj

goście audycji "Rządy Pieniądza": dr Artur Bartoszewicz z SGH i dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. Analizowali przyszłość wakacji kredytowych i Bezpiecznego Kredytu 2 procent (Anna Grabowska PR24) 21:23
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/sw 

Polecane

Wróć do strony głównej