Krzysztof Losz o wspólnym starcie Nowoczesnej i PO w wyborach w Warszawie
Rafał Trzaskowski będzie wspólnym kandydatem Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej na stanowisko prezydenta Warszawy w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Paweł Rabiej, który miał walczyć o władzę w stolicy z ramienia partii Ryszarda Petru, ma - w przypadku zwycięstwa przedstawiciela PO - objąć fotel wiceprezydenta miasta. W Polskim Radiu 24 komentarz Krzysztofa Losza z Naszego Dziennika.
2017-11-23, 13:33
Posłuchaj
Jak oceniał na naszej antenie Krzysztof Losz, wspólny start Nowoczesnej i PO w wyborach w Warszawie to przede wszystkim dobra wiadomość dla Rafała Trzaskowskiego. – Ubywa mu jeden kontrkandydat z tej samej strony sceny politycznej. Taka decyzja podnosi jego szanse, choć niczego nie przesądza – komentował gość PR24.
Zdaniem publicysty, sojusz partii opozycyjnych leżał także w interesie Nowoczesnej. – Ta partia „poszła po rozum do głowy”, uznała, że Paweł Rabiej nie ma szans na zdobycie przyzwoitego wyniku w Warszawie, w granicach 15-20 procent – wskazywał Krzysztof Losz, przewidując, że sojusz między PO a Nowoczesną będzie miał także w innych miejscach kraju. – Znani prezydenci, burmistrzowie czy radni to ludzie Platformy Obywatelskiej. Nowoczesna nie ma struktur w terenie, nie ma swoich samorządów, musi „przekleić się” do PO – dodawał.
Z drugiej strony, w opinii Krzysztofa Losza, wspólny start obu partii opozycyjnych w wyborach samorządowych może być dla jednej z nich kłopotem w przyszłości. – To zjednoczenie to raczej wchłanianie Nowoczesnej przez PO, niż alians dwóch partnerów będących na podobnym poziomie – pointował komentator.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Polskie Radio 24/zz
Wszystkie audycje Północ-Południe
_________________
Data emisji: 23.11.17
REKLAMA
Godzina emisji: 12.45
REKLAMA