Film „Plan B” – prawdziwa miłość potrafi przyjść znienacka

Niecałe dwa tygodnie dzielą nas od premiery „Planu B” Kingi Dębskiej. Jej poprzedni film „Moje córki krowy” rok temu przyciągnął do kin ponad 730 tysięcy widzów. Czy najnowsza produkcja reżyserki również okaże się sukcesem? O tym, jakie jest jej przesłanie i dlaczego warto ją zobaczyć mówiła w Polskim Radiu 24 aktorka Edyta Olszówka, odtwórczyni jednej z ról.

2018-01-21, 16:30

Film „Plan B” – prawdziwa miłość potrafi przyjść znienacka
Edyta Olszówka. Foto: PR24/MS

Posłuchaj

21.01.18 Edyta Olszówka: Gdybyśmy w większym stopniu kierowali się sercem, to świat byłby o wiele lepszy
+
Dodaj do playlisty

„Plan B” to obyczajowy film o miłości. Scenariusz napisała Karolina Szablewska, autorka m.in. scenariusza „Listów do M.”. W głównych rolach widzowie zobaczą, m.in. Kingę Preis, Marcina Dorocińskiego, Romę Gąsiorowską, Krzysztofa Stelmaszyka, a także Edytę Olszówkę

– Zamiarem Kingi Dębskiej było to, by każdy, kto zobaczy ten film, wychodząc z kina, poczuł ciepły i otulający nastrój. Na pewno film nie jest komedią romantyczną. Jest to propozycja walentynkowa, ale inna niż może się wydawać. Nie ma w niej baloników, czerwonych róż i serduszek. Pokazuje raczej prawdę o nas, o kobietach i mężczyznach, którzy w swoim życiu spotykają różne rozczarowania – powiedziała Edyta Olszówka

Akcja filmu rozpoczyna się kilka dni przed Walentynkami. W życiu bohaterów zachodzą nieoczekiwane wydarzenia, które na zawsze odmienią ich losy. Za sprawą przypadku mają szansę na odnalezienie prawdziwych uczuć.

– Nie dla każdego Walentynki są szczęśliwe. Zdarzają się różne sytuacje w życiu. Miłość jest czymś o wiele głębszym niż kolorowe pudełeczko ze wstążką czy bukiet kwiatów. Nasz film to właśnie pokazuje, tę prozę życia zabarwioną dramatem i dużym tragizmem – dodała aktorka.

REKLAMA

Z Edytą Olszówką rozmawiała Luiza Bebłot.

Polskie Radio 24/db

_____________________

Data emisji: 21.01.2018

Godzina emisji: 16:07


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej