Premier musi sprostować swoją wypowiedź. Milosz Lodowski: niespójne wyroki sądów to polski standard

Krakowski sąd uznał zażalenie prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego. Premier Mateusz Morawiecki musi sprostować swoją wypowiedź o smogu. Zdaniem sądu wypowiedź premiera nie była opinią. Wyrok na antenie Polskiego Radia 24 komentował publicysta Miłosz Lodowski.

2018-10-30, 11:57

Premier musi sprostować swoją wypowiedź. Milosz Lodowski: niespójne wyroki sądów to polski standard
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Posłuchaj

30.10.18 Milosz Lodowski: niespójne wyroki sądów to taki polski standard
+
Dodaj do playlisty

Proces w trybie wyborczym wytoczył prezydent miasta Jacek Majchrowski. To już drugie postanowienie sądu w tej sprawie. Wcześniej sąd niższej instancji uznał, że Mateusz Morawiecki nie musi prostować swoich słów. Premier powiedział, że Kraków "nie zrobił nic, lub prawie nic" w walce ze smogiem. Wówczas sąd uznał, że wypowiedź premiera jest oceną a nie stwierdzeniem faktu. Prezydent Krakowa odwołał się od tego postanowienia a sąd wyższej instancji przyznał mu rację. Premier ma 48 godzin na publikację sprostowania. Postanowienie sądu jest prawomocne.

- Sądy pierwszej instancji uznał, że sytuacja jest rozwiązana na korzyść premiera, natomiast sądy apelacyjne mają radykalnie odmienne przekonania. Zastanówmy się, czy w takim razie miliony polskich obywateli nie są co dnia upokarzani w sądach? Pan premier doświadcza dokładnie tego, co codziennie przeżywa tysiące Polaków w zderzeniu ze stanem naszego wymiaru sprawiedliwości. Odmienne wyniki tych samych spraw w równych sądach to już polski standard - stwierdził Miłosz Lodowski.

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że jeżeli sądy wydają różne wyroki przez polityczne tło sprawy, to tym gorzej o nich to świadczy. - Niezawisłość sędziowska jest utrzymywana ze względu na ochronę przed zaangażowaniem politycznym. Po działalności niektórych sędziów widzimy jednak, że te sprawy niebezpiecznie przekraczają granicę przyzwoitości i dobrego smaku - dodał publicysta.

- Takie sytuacje przestają już być zabawne. Obywatele obserwują takie zachowania i mają prawo być zaniepokojeni. Sędzia nie może być złośliwy w swoich orzeczeniach - komentował Miłosz Lodowski.

REKLAMA

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.

Rozmawiała Ryszard Gromadzki.

Polskie Radio 24/IAR/jp

--------------------------

REKLAMA

Data emisji: 30.10.2018

Godzina emisji: 11.06

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej