Jacek Ozdoba: politycy PO opisują alternatywną rzeczywistość
2019-09-10, 11:15
- Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której ktoś, kto ciężko pracuje, nie jest w stanie związać końca z końcem, w sytuacji gdy gospodarka ma się dobrze. Nie ma powodu do tego, żeby ktoś, kto zarabia dzisiaj 4 tys. i więcej, bał się podniesienia płacy minimalnej – mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Ozdoba (Prawo i Sprawiedliwość).
Posłuchaj
Rząd zajmie się projektem rozporządzenia w sprawie minimalnego wynagrodzenia i minimalnej stawki godzinowej w 2020 r. W sobotę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że od 1 stycznia 2020 r. płaca minimalna będzie podwyższona do 2600 zł. Na sobotniej konwencji PiS zapowiedziano też, że pensja minimalna wzrośnie do końca 2020 r. do 3000 zł, a do końca 2023 r. do 4000 zł.
Powiązany Artykuł
Zakończyła się konwencja w Lublinie. PiS przedstawiło program
- To jest pewna droga, którą wytyczył lider Zjednoczonej Prawicy, konkretna propozycja, ktore ma zlikwidować najniższy poziom wynagrodzeń. Podnoszenie płacy minimalnej to wprowadzenie rozwiązania ekonomicznego, które ma doprowadzić do wyższego wynagrodzenia praktycznie na każdym szczeblu. Jednak w mniejszym stopniu dotyczy to osób zarabiających więcej, na ich miejscu byłbym spokojny – komentował radny PiS.
Gość audycji odniósł się do krytyki propozycji podniesienia płacy minimalnej przez opozycję. – Na potrzeby kampanii wyborczej, w okresie największej gorączki politycznej wykorzystuje się informacje nie opierając ich na merytorycznych uzasadnieniach. Polacy przyzwyczaili się do tego, że pewna alternatywna rzeczywistość jest opisywana przez polityków PO. W przypadku prostych do policzenia programów, np. 500+, wszyscy, łącznie z byłym premierem i ministrem finansów alarmowali, że gospodarka się załamie – przypominał Jacek Ozdoba.
Powiązany Artykuł
A. Macierewicz: opozycja zlikwidowałaby wszystkie reformy PiS
W dalszej części audycji radny komentował także sprawę awarii rurociągu doprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" w Warszawie. - Rafał Trzaskowski wprowadził Warszawę na szczyt niechlubnego rankingu zrzutu nieczystości do wód. Miejska spółka MPWiK jest fatalnie zarządzana. Rząd był krytykowany za zajęcie się awarii, jednak władze Warszawy skorzystały z pomocy i w trwają testy rurociągu, ścieki w większości płyną do oczyszczalni, zrzut do Wisły jest zdecydowanie mniejszy – podkreślał.
W sobotę w Lublinie odbyła się konwencja PiS, podczas której przemawiali m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński, była premier Beata Szydło i premier Mateusz Morawiecki. Wśród propozycji złożonych przez tych polityków są m.in. podniesienie pensji minimalnej, podwójna trzynasta emerytura w 2021 r. oraz pełne dopłaty do hektara dla rolników.
Zapraszamy do wysłuchania zapisu audycji.
Rozmawiał Michał Rachoń.
PR24/ka
____________________