Prof. W. Modzelewski: wyższe płace nie zagrożą pracodawcom. To ewolucja, nie rewolucja
- Praca jest dla Polaków ogromną wartością. Chcemy zmiany struktury, żeby w tej podstawowej części zatrudnionych, nisko opłacanych, nastąpił wzrost wynagrodzeń - mówił prof. Witold Modzelewski, członek rady programowej PiS. - Jesteśmy ostrożni, to nasza wspaniała cecha - dodał.
2019-09-11, 14:00
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Jarosław Kaczyński: polityka niskich płac jest przeciwko interesom pracowników
Nie milkną echa po sobotniej konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie. Wyższe płace, dwie dodatkowe emerytury, wyższe dopłaty dla rolników, podwyższenie ryczałtu dla firm, obniżenie podatków, zwiększenie nakładów na służbę zdrowia, modernizację szkół i szpitali - to najważniejsze z nowych propozycji PiS. Ta pierwsza rozpala Polaków najbardziej - od wyborców, przez media, po opozycję.
Powiązany Artykuł
Dr T. Żukowski: PiS jest najbardziej wiarygodny w kwestii podnoszenia świadczeń
"Bogatsi będą bogatsi, a dziady pozostaną dziadami"
Profesor Witold Modzelewski zwracał uwagę na to, że od dwóch lat jesteśmy w okresie pewnej strukturalnej przebudowy naszego systemu płacowego. - Przez 30 lat mieliśmy zamrożony zastany model wynagrodzeń: wysokie dla establishmentu, a dla pozostałych niskie - tłumaczył.
- Bogatsi będą bogatsi, a dziady pozostaną dziadami. To motto towarzyszyło nam przez ostatnie trzy dekady - dodał.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Prezes PiS: sposobem na braki na rynku pracy jest powrót Polaków z emigracji
"Polacy realizują odłożone ambicje"
Prof. Witold Modzelewski wyjaśniał, że dotąd "tłumaczono nam, że w Polsce żyje się biednie, a jeśli chcesz poprawić swój byt, emigruj". - Byliśmy na swój sposób państwem kolonialnym. Na czym to polega? Utrzymuje się bardzo niski poziom dochodów, po to, żeby lokować tam produkcję, która jest eksportowana. Nagle zaczęliśmy zmieniać swoje postawy i to już się nie cofnie - ocenił profesor.
Gość PR24 wskazywał, że "czy władza to zrobi, czy nie, to już następuje i będzie się pogłębiać". - Polacy realizują odłożone ambicje konsumpcyjne. Dotąd czekaliśmy, byliśmy naiwnymi ludźmi, którzy wierzyli w to, że wszyscy kiedyś staną się bogaci, bo wszystko idzie w dobrą stronę - mówił.
- Pamiętajmy, że mamy coraz mniejszą umiejętność przewidywania. Świat nas zaskakuje. Dla niektórych ekspertów wyjście Polski z biedy miało być katastrofą - dodał rozmówca Antoniego Trzmiela.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
Polskie Radio 24 / kstar
REKLAMA
* * *
Audycja: "Temat Dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Witold Modzelewski (członek rady programowej PiS)
Data emisji: 11.09.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 13:09
Polecane
REKLAMA