Wojciech Borowik o Klaudii Jachirze: to też jest wolność słowa

- Jako szef Stowarzyszenia Wolności Słowa mam kłopot w sprawie Klaudii Jachiry, bo dla nas wolność słowa jest wartością najważniejszą. Dlatego będę bronił prawa do wolności słowa szczególnie te osoby, które mają zdanie inne od mojego - mówił w Polskim Radiu 24 Wojciech Borowik. 

2019-09-28, 14:57

Wojciech Borowik o Klaudii Jachirze: to też jest wolność słowa
Klaudia Jachira. Foto: Klaudia Jachira/Twitter

Posłuchaj

28.09.19 Goście PR24: Wojciech Borowik, Andrzej Michałowski, Jacek Wrona, Andrzej Rozpłochowski
+
Dodaj do playlisty

Klaudia Jachira w ostatnim czasie wywołała wiele kontrowersji. Najpierw podczas młodzieżowego strajku klimatycznego pojawiła się pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. Miała transparent z napisem: "Bób, Hummus, Włoszczyzna", co stanowiło przekręcone hasło: "Bóg, Honor, Ojczyzna". Kandydatka Koalicji Obywatelskiej zorganizowała również "spotkanie z wyborcami", gdzie zaprezentowała „show”, który wywołał kolejny skandal. Drwiła m.in. z katastrofy smoleńskiej.

Prawo do swobodnej wypowiedzi


Powiązany Artykuł

schetyna-free-shutterstock-1200.jpg
"Za ten skandal odpowiada wyłącznie Pan". Poseł PiS do lidera PO ws. Jachiry

Wojciech Borowik tłumaczył, że znajduje się na przeciwległym biegunie do Klaudii Jachiry. - Niestety moim obowiązkiem jest to, żeby bronić jej prawa do swobodnej wypowiedzi, nawet jeżeli kogoś denerwowała i obrażała. Jeżeli obrażała, to mamy odpowiednie przepisy kodeksów - powiedział szef Stowarzyszenia Wolności Słowa. Jego zdaniem niepokojące jest, że promocję Jachirze zrobiły media. -  Media zrobiły z niej narodową bohaterkę, negatywną, ale jednak. Niech media uderzą się trochę we własne piersi - dodał. 

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Platforma i Przyjaciele

Nie zgodził się z nim działacz opozycji z czasów PRL Andrzej Michałowski. - Nie tędy droga. Jeżeli chamstwo i pomyje się wylewa, kpi się z największych wartości, to jak to przemilczeć? Trzeba to podkreślać. Niech ludzie widzą i wiedzą. Jeśli Klaudia Jachira zostanie posłanką, to będziemy mieli agenturę wpływu. To znaczy, że chcą nas podzielić i pokłócić od środka. Nie można przekraczać granic zbydlęcenia i chamstwa - powiedział gość Polskiego Radia 24. 

REKLAMA

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

Jacek Wrona, były funkcjonariusz CBŚ złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Klaudię Jachirę. - Poziom zbydlęcenia był skrajny. Ciężko wymyślić coś, co mogłoby bardziej obrazić całe grupy społeczne - powiedział. Jego zdaniem Klaudia Jachira naruszyła kilka przepisów Kodeksu karnego ws. znieważenia uczuć religijnych, nawoływania do nienawiści, propagowania faszyzmu i znieważania flagi narodowej. - Ta kobieta  mnie nie obraziła, bo ona nie ma zdolności honorowej - dodał.

Natomiast zdaniem współtwórcy śląskiej "Solidarności" Andrzeja Rozpłochowskiego, Klaudia Jachira jest nowym Januszem Palikotem. - Nie jest przypadkiem, że zagrała w rosyjskim wojennym filmie propagandowym. Dlaczego akurat teraz jest lansowana? Być może jest formą nacisku lobby prorosyjskiego, które szydzi z naszych symboli. Ludzie bez honoru nie są w stanie również i mnie obrazić. Najbardziej oburzyły mnie jednak kpiny z hasła "Bóg, Honor, Ojczyzna". Za to Klaudia Jachira powinna być ścigana z urzędu - podsumował. 


Więcej w nagraniu.

Audycję prowadził Tadeusz Płużański

REKLAMA

Data emisji: 28.09

Godzina emisji: 13.33

PR24


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej