Dr Tomasz Rożek o koronawirusie: Polska jest na etapie Chin z pierwszych dni stycznia

- Można się spodziewać, że jeszcze przez miesiąc lub dwa grupa osób, u których zostanie zdiagnozowany wirus, może rosnąć. Na możliwość zwiększenia liczby chorych wskazują również modele matematyczne - powiedział dr Tomasz Rożek prowadzący blog "Nauka. To lubię".

2020-03-07, 14:58

Dr Tomasz Rożek o koronawirusie: Polska jest na etapie Chin z pierwszych dni stycznia
Osoby zmierzające do Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Posłuchaj

Dr Tomasz Rożek o zagrożeniu koronawirusem ("Temat dnia/Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

Szósty przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce. Poinformował o tym minister zdrowia Łukasz Szumowski. Chory podróżował autokarem z pierwszym pacjentem, u którego wykryto COVID-19. Dr Tomasz Rożek wskazał, że biorąc po uwagę sytuację w innych krajach liczba zakażonych może z każdym dniem wzrastać.

Powiązany Artykuł

costa_fortuna1200.jpg
Ponad stu Polaków utknęło na wycieczkowcu u wybrzeży Azji. Powodem koronawirus

- Wiele w tej sytuacji zależy od naszego zachowania, przestrzegania higieny osobistej, jak chociażby mycie rąk lub zasłanianie buzi przy kichaniu lub kaszlu. Na możliwość zwiększenia liczby chorych wskazują również modele matematyczne. Gdy spojrzymy na krzywą wzrostu, robioną dla krajów europejskich, to nasz kraj jest obecnie w momencie, w którym Chiny były w pierwszych dniach stycznia - podkreślił gość Polskiego Radia 24.

Szansą wyższa temperatura i mniejsza wilgotność?

Biorąc pod uwagę wypowiedź dr. Rożka można oczekiwać, że jeszcze przez miesiąc lub dwa grupa osób, u których zostanie zdiagnozowany wirus, może rosnąć. Niektórzy eksperci szansy na odwrócenie tego trendu upatrują w wyższej temperaturze, jaka pojawi się wraz z nadejściem wiosny.

- Zasada jest taka, że wirusy są mniej aktywne, gdy jest ciepło. Ponadto im większa wilgotność, tym wirusowi lepiej. Czas jego aktywności jest dłuższy. Mówimy tu o warunkach poza organizmem człowieka. Jeżeli jest chłodno, to wirus np. na blacie biurka lub rurce w autobusie może przetrwać nawet kilka dni. Jeżeli jest ciepło i sucho, to jedynie kilkanaście minut - podkreślił ekspert.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

koronawirus1200_en.jpg
Koronawirus w Niemczech. Przez tydzień liczba zakażonych wzrosła dziesięciokrotnie

Długa droga do szczepionki

Trudniejszą sprawą będzie stworzenie szczepionki pozwalającej zabezpieczyć człowieka przed zakażeniem. - Wyprodukowanie jej w laboratorium to dopiero część sukcesu. Żeby do tego doszło, wirus musi być bardzo dobrze przebadany m.in. pod kątem możliwości do mutowania. Szczepionkę należy sprawdzić za pomocą metody in vitro, czyli na szkle, potem in vivo, czyli na zwierzętach, a w końcu na człowieku. Proces ten jest bardzo długi. W normalnych sytuacjach trwa nawet latami - wyjaśnił dr Rożek.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Błażej Prośniewski
Gość: dr Tomasz Rożek
Data emisji: 07.03.2020
Godzina emisji: 13.06

Polskie Radio 24/db

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej