"Pytania niewiele wnosiły". Dr Maciej Onasz o debacie prezydenckiej

- Obaj główni kandydaci, zarówno Andrzej Duda jak i Rafał Trzaskowski, skupili się na mobilizacji swoich dotychczasowych wyborców. Przed nami tylko 8 dni kampanii i dlatego chodzi o utwierdzanie swoich elektoratów w przekonaniu, że podejmują dobrą decyzję - tłumaczył w Polskim Radiu 24 dr Maciej Onasz z Uniwersytetu Łódzkiego. Politolog komentował debatę prezydencką.

2020-06-18, 12:20

W Telewizji Polskiej odbyła się w środę (17.06) debata 11 kandydatów na prezydenta. Dyskutowali o polityce zagranicznej, wewnętrznej, społecznej, o gospodarce i świecie wartości. Pretendenci do Pałacu Prezydenckiego mieli po minucie na odpowiedzi na pytania z każdego zagadnienia. Na koniec debaty każdy z nich miał minutę na własną wypowiedź.

"Ważne dla kandydatów jest to, żeby wyborcy nie odpuścili pierwszej tury"

Dr Maciej Onasz mówił w PR24 o głównych założeniach, które jego zdaniem przyświecały podczas debaty głównym faworytom sondaży w wyścigu prezydenckim. Według politologa z UŁ, zarówno Andrzej Duda, jak mi Rafał Trzaskowski, skoncentrowali się na utrzymaniu stanu podsiadania. Sztaby obu polityków zdają sobie sprawę z pozycji, które zajmują ich kandydaci oraz rozumieją, że czasu jest już bardzo mało. Za 8 dni zaczyna się bowiem cisza wyborcza.

Posłuchaj

Dr Maciej Onasz: Przed nami tylko 8 dni kampanii - chodzi o utwierdzenie elektoratów w przekonaniu, że podejmują dobrą decyzję. (Temat Dnia / Gość PR24) 11:03

Dodaj do playlisty

REKLAMA

- Obaj główni kandydaci skupili się w związku z tym na mobilizacji swoich dotychczasowych wyborców. Przed nami tylko 8 dni kampanii i dlatego chodzi o utwierdzanie swoich elektoratów w przekonaniu, że podejmują dobrą decyzję - tłumaczył w Polskim Radiu 24 dr Maciej Onasz.

Gość PR24 skrytykował formę debaty. - Pytania niewiele wnosiły, a odpowiedzi na te pytania, też uciekały. Poza Waldemarem Witkowskim, reszta kandydatów nawet nie próbowała zachowywać się jak uczestnicy debaty - zauważył dr Maciej Onasz. - Nie było to wydarzenie, które może wpłynąć na preferencje ogółu wyborców. Mieliśmy do czynienia z wydarzeniem negatywnym - dodał.

Powiązany Artykuł

"Trzaskowski wypadł poniżej oczekiwań". Sakiewicz o debacie prezydenckiej

Politolog podkreślał ponadto, że debata miał o tyle duże znaczenie, że głosy z pierwszej tury są w jego opinii niezwykle istotne i zadecydują o tym, co wydarzy się w bardzo prawdopodobnej drugiej turze prezydenckiego wyścigu.

REKLAMA

- Ważne dla kandydatów jest to, żeby wyborcy nie odpuścili pierwszej tury, bo te wyniki będą miały wpływ na wynik drugiej tury. Ważne, czy Andrzej Duda przekroczy 40 proc. i czy Rafał Trzaskowski przekroczy 30 procent poparcia - podkreślał dr Maciej Onasz.

"Wizyta Andrzeja Dudy w USA istotnym wzmocnieniem"

Gość PR24 był pytany także o wizytę Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. Prezydent Andrzej Duda spotka się w Waszyngtonie z prezydentem Donaldem Trumpem w środę 24 czerwca - potwierdził oficjalnie Biały Dom. Rozmowy mają dotyczyć między innymi współpracy wojskowej, handlowej i w dziedzinie energetyki.

Andrzej Duda jest pierwszym prezydentem po pandemii zaproszonym przez Donalda Trumpa. - To pokazuje pozycję Polski jako sojusznika - mówił prezydent. - Rozmowy z Donaldem Trumpem mają dotyczyć obrony i bezpieczeństwa, współpracy energetycznej i gospodarczej oraz bezpieczeństwa telekomunikacyjnego - poinformował.

CZYTAJ TAKŻE: >>>Debata prezydencka 2020. Piotr Kaleta: poruszono wszystkie najbardziej istotne zagadnienia

REKLAMA

Wg dr. Macieja Onasza będzie można mówić o tzw. efekcie Trumpa. - Wizyta Andrzeja Dudy w USA będzie istotnym wzmocnieniem dla urzędującego prezydenta. USA są bardzo istotnym partnerem, a po drugie, wielu Polaków darzy estymą prezydentów USA wywodzących się z obozu republikańskiego - powiedział Gość PR24.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.