Semka: z punktu widzenia aktywistów LGBT bardziej opłaca się Trzaskowski niż Biedroń
- Per saldo kampania ruchu LGBT była bardzo udana. To, że Robert Biedroń uzyskał małą liczbę głosów, jest efektem tego, że jest zbyt szczery. Z punktu widzenia aktywistów LGBT bardziej opłaca się wziąć mniej drastycznego Rafała Trzaskowskiego, a potem wymuszać na nim agendę nowych żądań - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Semka, publicysta "Do Rzeczy".
2020-07-01, 17:09
Jak podała we wtorek Państwowa Komisja Wyborcza, według danych ze 100 proc. obwodów Andrzej Duda zdobył 43,5 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski - 30,46 proc. Ponieważ w pierwszej turze, w której startowało 11 kandydatów, żaden z pretendentów nie uzyskał połowy wymaganej liczby głosów, obaj politycy zmierzą się 12 lipca w wyborczej dogrywce.
Powiązany Artykuł
Wybory prezydenckie 2020. PKW podała dane ze 100 proc. obwodów głosowania
Posłuchaj
Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski ruszyli więc z drugą odsłoną kampanii. W pierwszej jednym z tematów, jaki pojawił się w przestrzeni publicznej, była kwestia środowisk i ideologii LGBT. Zdaniem Piotra Semki w zachodniej Europie jest wprowadzana podstępnie w formie tzw. etapowania. - Chodzi o to, że najpierw wszystko zaczyna się od próśb, by nie prześladować osób o innej orientacji seksualnej, co popierają wszyscy ci, którzy mają wrażliwość na ludzką godność, a następnie przechodzi się do etapu żądania, by z Twittera czy YouTube'a usuwać materiały uważane za homofobiczne. I choć rzeczywiście bywają przykłady nienawiści wobec homoseksualistów, to jednak bardzo łatwo ubrać w tę formę wszelką chęć dyskusji o tym, czy możliwe są terapie, które pozwalają wyjść z homoseksualizmu - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
"Zasada ruchomego horyzontu"
W tej kwestii nawiązał do Niemiec. Przypomniał, że tam coraz więcej osób odchodzi od Kościoła, a proces laicyzacji współgra z szerzeniem ideologii LGBT. Następnie zastanawiał się, czy w Polsce taka zmiana też jest możliwa i czy są u nas optujący za nią. Odniósł się tu do Rafała Trzaskowskiego, który - jak powiedział prowadzący rozmowę - zarzeka się, że jest tylko za związkami partnerskimi.
REKLAMA
- Matka Boża z symbolem LGBT. Jest akt oskarżenia ws. profanacji wizerunku
- "Walka toczyć się będzie w sferze światopoglądowej". Bogdan Pęk o II turze wyborów
- Bardzo często między tymi różnymi sformułowaniami są szczere wypowiedzi, których wydźwięk jest taki, że na ten moment jeszcze jest to niemożliwe. Jest to przyjęcie logiki rozwoju rewolucji obyczajowej, która ma zasadę ruchomego horyzontu. Oznacza to, że dociera się do pewnego elementu, a potem wprowadza się dalej idące postulaty. Zresztą sami słyszeliśmy od polityka PO idącego w Paradzie Równości, który nieświadomy włączonego mikrofonu zwierzał się, że na razie tego typu pomysły w Warszawie mogą być politycznie nośne, ale w mniejszych miastach już nie - mówił Piotr Semka.
Powiązany Artykuł
"Szuka sobie miejsca, odkąd po wyborach straciła pozycję". Prof. Arkadiusz Jabłoński o Lewicy
"Biedroń jest zbyt szczery"
Publicysta stwierdził także, że słaby wyborczy wynik propagującego postulaty LGBT Roberta Biedronia (2,22 proc. głosów) może być mylący. - Dlatego, że per saldo kampania ruchu LGBT była bardzo udana. To, że Robert Biedroń uzyskał małą liczbę głosów, jest efektem tego, że jest zbyt szczery. Z punktu widzenia aktywistów LGBT bardziej opłaca się wziąć mniej drastycznego Rafała Trzaskowskiego, a potem wymuszać na nim agendę nowych żądań - stwierdził Piotr Semka.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
REKLAMA
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadził: Antoni Trzmiel
Gość: Piotr Semka (publicysta "Do Rzeczy")
Data emisji: 01.07.2020
Godzina emisji: 15.35
PR24/bb
REKLAMA