Aparat bezpieczeństwa gwarantem władzy dla Łukaszenki? Ekspert: może powtórzyć się sytuacja z Ukrainy

Prezydent Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że Białoruś rozlokowała oddziały swojej armii na zachodniej granicy kraju i że są one w pełnej gotowości bojowej. Ocenił, że problemy pochodzą "nie tylko z wewnątrz, ale i z zewnątrz".

"Wymiar propagandowy"

Powiązany Artykuł

"Ludzie zwalczają strach". Białoruski opozycjonista o masowych protestach na Białorusi

Tomasz Krawczyk ocenił, iż w ten sposób białoruski prezydent jest konsekwentny w swojej narracji, mówiącej, że istnieje realna próba przewrotu przygotowywanego przez państwa natowskie, przede wszystkim przez Polskę i Litwę.

Posłuchaj

Tomasz Krawczyk o przerzuceniu wojsk białoruskich w okolice granic z Polską i Litwą oraz o postawie białoruskiego aparatu bezpieczeństwa ("Temat dnia/Gość PR24") 6:08

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Jeżeli chce być w miarę autentyczny, jeśli można tak powiedzieć w tym kontekście, to organizowanie takich manewrów przy granicy z Polską i Litwą jest konsekwencją próby przedstawienia przez Łukaszenkę sytuacji swoim obywatelom. Nie sądzę, by było to realne zagrożenie dla wspomnianych krajów. Uważam, że ma to wymiar przede wszystkim propagandowy - stwierdził Tomasz Krawczyk.

Jak zachowa się aparat bezpieczeństwa?

Powiązany Artykuł

Putin zatelefonował do Łukaszenki. To już trzecia rozmowa przywódców w ostatnich dniach

Swoją władzę Łukaszenka utrzymuje jeszcze przede wszystkim dzięki temu, że w większości wierny pozostał mu białoruski aparat bezpieczeństwa. Rozmówca Ryszarda Gromadzkiego zauważył, że w momencie, gdy jego funkcjonariusze przestaliby być lojalni wobec przywódcy, straciłby on władzę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Ekspert: w sytuacji Białorusi kluczowe znaczenie będzie mieć aktywność Rosji
• Białoruś: trzecia ofiara powyborczych protestów. Postrzelony mężczyzna zmarł w szpitalu

- Widzieliśmy, jak wyglądało to na Ukrainie, w przypadku Wiktora Janukowycza, który musiał uciekać z państwa po tym, jak dowódcy aparatu bezpieczeństwa doszli do wniosku, że koszty utrzymania dotychczasowego przywódcy są zbyt duże i że nie nie jest w stanie niczego im zagwarantować. Tak samo może być na Białorusi - wskazał Krawczyk.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Tomasz Krawczyk, ekspert ds. europejskich
Data emisji: 19.08.2020
Godzina emisji: 11.22

Polskie Radio 24/db