"Atak idzie z dwóch stron". Beata Kempa o konkluzjach szczytu Unii Europejskiej
- Pierwsza jest warstwa ideologiczna, a także warstwa dotycząca naszej suwerenności w zakresie możliwości decydowania o różnych obszarach. Natomiast co do kwestii drugiej, to jest ten atak ze sfery już gospodarczej. On jest bardzo groźny dla nas - mówiła w Polskim Radiu 24 europoseł Solidarnej Polski Beata Kempa komentując wnioski ze szczytu UE dotyczące budżetu, mechanizmu praworządności oraz nowych celów klimatycznych przyjętych przez Radę Europejską.
2020-12-12, 16:21
Na szczycie Unii Europejskiej w czwartek wieczorem udało się dojść do kompromisu w sprawie budżetu UE oraz rozporządzenia dotyczącego powiązania środków unijnych z tzw. praworządnością. W konkluzjach szczytu zapisano szereg rozwiązań, które ograniczać mają działanie rozporządzenia w taki sposób, żeby dotyczyło ono jedynie poprawności wydawania funduszy UE. W Polskim Radiu 24 sprawę komentowała Beata Kempa.
Powiązany Artykuł
"Pokazaliśmy, że potrafimy realizować nasze interesy". Premier o szczycie UE
Sprawa mechanizmu tzw. praworządności
Europoseł Solidarnej Polski stwierdziła, że dyskusja w jej partii związana ze szczytem Unii Europejskiej prowadzona jest w dwóch wymiarach. Z jednej strony chodzi o mechanizm warunkowości, czyli praworządność, od której uzależnione mają być wypłaty środków unijnych. Z drugiej zaś strony duże znaczenie ma inna decyzja szczytu UE - wzrost redukcji emisji dwutlenku węgla do roku 2030 z 40 proc. do 55 proc.
- Atak idzie z dwóch stron. Pierwsza jest warstwa ideologiczna, a także warstwa dotycząca naszej suwerenności w zakresie możliwości decydowania o różnych obszarach, a takimi obszarami są kwestie naszego światopoglądu, naszej wiary, religii, także kwestii podejścia do rodziny, a także do wielu innych obszarów, jak na przykład obszar reformy wymiaru sprawiedliwości. Tutaj dyktat Unii Europejskiej będzie oczywisty w świetle mechanizmu praworządności, który wszedł, jest - mówiła Beata Kempa.
"Rząd zrobił wszystko, by obronić polską suwerenność". Jarosław Kaczyński o szczycie EU
Premier: będę mocno namawiał kolegów z Solidarnej Polski, by utrzymać jedność
Kwestia celów klimatycznych
- Natomiast co do kwestii drugiej, to jest ten atak ze sfery już gospodarczej. On jest bardzo groźny dla nas. (...) Moim zdaniem nie jesteśmy w stanie przeprowadzić tak szeroko zakrojonej transformacji bez - moim zdaniem - uszczerbku dla ludzi, dla gospodarstw domowych. To jest kwestia bardzo poważna - dodała.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
W Solidarnej Polsce głosowanie nad wyjściem z koalicji. Wniosek złożył Janusz Kowalski
Sytuację związaną z unijnym programem redukcji emisji Beata Kempa porównała do sytuacji "Polski post-balcerowiczowskiej, kiedy na nas eksperymentowano w tych pierwszych latach transformacji". - To jest bardzo poważny problem, z którym powinniśmy się zmierzyć. I pieniądze, które rzekomo są dla Polski i dla innych krajów przygotowywane, są zdecydowanie za małe. I nie wiem, z czego my dołożymy do tego, żeby te idee w takim zakresie wprowadzać, w jakim sobie życzą elity brukselskie - podkreśliła europoseł SP.
Beata Kempa zapytana o to, czy w związku z kompromisem zawartym na szczycie UE Solidarna Polska zamierza opuścić Zjednoczoną Prawicę, odparła, że na forum partii toczy się w tej chwili dyskusja, a wszelkie decyzje będą komunikowane, kiedy już zapadną.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Beata Kempa (europoseł Solidarnej Polski)
Data emisji: 12.12.2020
Godzina emisji: 15.35
REKLAMA
PR24/jmo
Polecane
REKLAMA