Prof. Włodzimierz Suleja: Poznański Czerwiec był buntem społecznym
- To, co miało miejsce w czerwcu 1956 roku w Poznaniu, to bunt społeczny. Jego główną siłą byli robotnicy, ale tłumy, którzy wyszły wtedy na ulice, nie ograniczały się tylko do nich - powiedział w Polskim Radiu 24 historyk Włodzimierz Suleja (IPN).
2021-06-28, 11:50
28 i 29 czerwca 1956 r. w Poznaniu doszło do robotniczych protestów, które przerodziły się w walki uliczne. Władze komunistyczne do ich stłumienia użyły wojska.
Posłuchaj
W konsekwencji śmierć poniosło co najmniej 79 osób, rannych było ponad 600.
Powiązany Artykuł
65. rocznica Poznańskiego Czerwca. Przedstawiciele władz uczczą pamięć ofiar
Po zakończeniu krwawej pacyfikacji w przemówieniu radiowym premier Józef Cyrankiewicz stwierdził: " Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewien, że mu tę rękę władza odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji…".
Czytaj także:
- Śledztwo w sprawie Czerwca ’56 w końcowej fazie
- Zmarł Roman Bulczyński. Był jednym z bohaterów Czerwca '56
- Węgierski łącznik Attila Szalai. Grzegrz Górny: miłość do Polski zachował aż do śmierci
Prof. Włodzimierz Suleja podkreślał na antenie Polskiego Radia 24, że to, co miało miejsce w czerwcu 1956 roku w Poznaniu, było społecznym buntem. - Czerwiec '56 w Poznaniu rozpoczął sekwencję społecznego sprzeciwu, który rósł w siłę w kolejnych latach - wskazywał.
REKLAMA
- Ten opór miał różne źródła, ale przede wszystkim był sprzeciwem wobec władzy komunistycznej - dodał historyk.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Włodzimierz Suleja (historyk)
REKLAMA
Data emisji: 28.06.2021
Godzina: 11.08
ks
REKLAMA