"Patrzą przez pryzmat swoich kieszeni". Prof. Grosse o niechęci wobec Ukrainy w UE

- Ukraina wymagałaby bardzo daleko posuniętych wydatków, a gdyby była państwem członkowskim, to te wydatki znacząco podniosłoby udział holenderskiego podatnika w budżecie europejskim - powiedział w Polskim Radiu 24 europeista prof. Tomasz Grosse o stosunku Holandii do członkostwa Ukrainy w UE. - Oni patrzą z jednej strony przez pryzmat swoich kieszeni, z drugiej - przez pryzmat pewnych fobii i niechęci - wskazał. 

2022-03-12, 19:28

"Patrzą przez pryzmat swoich kieszeni". Prof. Grosse o niechęci wobec Ukrainy w UE
W ocenie prof. Grosse, liderzy Zachodu będą chcieli przeczekać społeczny entuzjazm dla przyjęcia Ukrainy do UE. Foto: Zuma Press/ FORUM

Kraje Unii Europejskiej są podzielone w sprawie szybkiej ścieżki członkostwa Ukrainy we Wspólnocie. Ta kwestia jest jednym z tematów nieformalnego szczytu Rady Europejskiej w podparyskim Wersalu. Polska jest zwolennikiem jak najszybszego przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej. - Nie ma nadzwyczajnego trybu dołączenia do UE - powiedział w Polskim Radiu 24 europeista Tomasz Grzegorz Grosse. 

"Zderzenie chęci z rzeczywistością"

- Nie ma czegoś takiego jak przyspieszony tryb przyjmowania kraju do Unii Europejskiej. Najszybsze, wg mojej wiedzy, negocjacje trwały trzy, czy cztery lata, a ostatnie negocjacje członkowskie - chorwackie - trwały niemal dekadę. W związku z tym, rzeczywiście trudno sobie wyobrazić takie skrócenie, na jakie mają nadzieję politycy polscy, którzy się o to dopominają - wskazał gość "Tematu dnia". 

Naukowiec podkreślił, że "następuje zderzenie chęci z rzeczywistością biurokratyczną i proceduralną", za którą leży "niechęć wielu polityków Europy Zachodniej do tego, by w ogóle przyjmować Ukrainę" do UE. - Oni starają się przeczekać ten entuzjazm (w społeczeństwach europejskich) i liczą, że ta sytuacja będzie słabnąć - wskazał na aprobatę członkostwa Ukrainy w UE w społeczeństwach zachodnich. - Elity są bardziej wstrzemięźliwe, chciałyby rozwodnić tę dyskusję i ją opóźnić - stwierdził prof. Tomasz Grosse. 

"Patrzą przez pryzmat swoich kieszeni"

Wśród najbardziej niechętnych przyjęciu Kijowa do Unii, rozmówca Mateusza Drozdy wskazał Holandię. W ocenie eksperta, większość obywateli Niderlandów jest "bardzo krytycznie" nastawiona do krajów Europy Środkowej, do "dużego poszerzenia i do fali imigrantów, jacy w związku z tym przybywają". - Obawiają się, że Ukraina będzie dla nich tego typu wyzwaniem i problemem, nie chcą, by ich rynek pracy został zalany przez imigrantów postrzeganych dość negatywnie

REKLAMA

Wskazał, że Niderlandy są "sceptyczne jeśli chodzi o wydatki". - Ukraina wymagałaby bardzo daleko posuniętych wydatków, a gdyby była państwem członkowskim, to te wydatki znacząco podniosłoby udział holenderskiego podatnika w budżecie europejskim. Oni patrzą z jednej strony przez pryzmat swoich kieszeni, z drugiej - przez pryzmat pewnych fobii i niechęci. Ich stosunek do akcesji Ukrainy ujawnia bardzo głęboką niechęć do imigrantów ze wschodu Europy - ocenił prof. Tomasz Grosse.

Posłuchaj

Prof. Tomasz Grosse o akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej ("Temat dnia/ Gość PR24") 26:07
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu. 

Czytaj także: 

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

ProwadzącyMateusz Drozda

REKLAMA

Gość: prof. Tomasz Grzegorz Grosse (europeista, Uniwersytet Warszawski)

Data emisji: 12.03.2022

Godzina emisji: 18.33


mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej