Druga tura wyborów we Francji. Grzegorz Gil: Marine Le Pen nie powinna myśleć optymistycznie

Po obliczeniu 96 procentu głosów w niedzielnej pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji ubiegający się o reelekcję prezydent Emmanuel Macron uzyskał 27,41 proc. głosów, a na szefową Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen zagłosowało 24,03 proc. wyborców. Trzecie miejsce zajął szef Francji Nieujarzmionej Jean-Luc Melenchon z 21,57 proc. głosów. Wyniki te oznaczają, że w drugiej turze wyborów zaplanowanej na 24 kwietnia zmierzą się Macron i Le Pen.

Na antenie Polskiego Radia 24 dr Grzegorz Gil skomentował wynik, jaki uzyskała kandydatka Zjednoczenia Narodowego. Jak wskazał, "biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w dyskusji przedwyborczej, śledzenie sondaży, to mam wrażenie, że tutaj można by się było spodziewać może nawet lepszego". - Jest to zatem dosyć realistyczny scenariusz ostatecznego wyniku w granicach 24 proc. - dodał.

"Marine Le Pen nie powinna myśleć optymistycznie"

- Nie mam jednak przekonania, czy to jest wynik, który pozwala obozowi Marine Le Pen myśleć optymistycznie o drugiej turze wyborów - ocenił. - Biorąc pod uwagę to, że trzeci w kolejności Jean-Luc Melenchon prezentuje tutaj poglądy lewicowe, to prezydent Macron ma szanse zdobyć jego głosy przez te kolejne dwa tygodnie - powiedział. 

Jak zaznaczył, "to może oznaczać, że jedynie katastrofa w postaci niskiej frekwencji wyborczej byłaby tutaj wodą na młyn pani Le Pen w drugiej turze". - To oczywiście nie oznacza, że nie mogą się dziać różnego typu niespodzianki - podkreślił i dodał, że może to być "przede wszystkim kwestia debaty najbardziej zainteresowanych".

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Grzegorz Gil: pani Le Pen nie powinna myśleć optymistycznie (Polskie Radio 24) 15:44

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: Temat dnia/ Gość PR24

Prowadzący: Magdalena Złotnicka

Gość: dr Grzegorz Gil (UMCS w Lublinie), ekspert Team Europe

Data emisji: 11.04.2022

Godzina emisji: 13.06

jb