Światowe Forum Ekonomiczne w cieniu wojny. Prof. Mączyńska: tegoroczne Davos nie będzie miłe

Rozpoczyna się Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Prof. Elżbieta Mączyńska z SGH mówiła w Polskim Radiu 24, że tegoroczne forum będzie inne niż dotąd. Jak podkreśliła, świat cechuje cykliczność i po złych okresach następują dobre, jednak tym razem nagromadzenie nieszczęść jest wyjątkowo poważne.

2022-05-22, 21:45

Światowe Forum Ekonomiczne w cieniu wojny. Prof. Mączyńska: tegoroczne Davos nie będzie miłe — Prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Foto: PR24

Rozpoczęło się Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. W rozmowach dotyczących najważniejszych światowych problemów, m.in. wojny na Ukrainie, pandemii COVID-19, zmiany klimatu i kryzysów ekonomicznych weźmie udział blisko 2500 osób - polityków, przedstawicieli biznesu, organizacji pozarządowych i naukowców. Polskę będą reprezentować prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. W Polskim Radiu 24 o wyzwaniach gospodarczych i ekonomicznych czekających Polskę i świat w najbliższym czasie mówiła prof. Elżbieta Mączyńska.

Tegoroczne Davos inne niż dotąd

Gość PR24 podkreśliła, że historię i gospodarkę cechuje cykliczność - po gorszych okresach przychodzą lepsze. A zatem po trwającym kryzysie na pewno dojdzie do poprawy. Jednakże - zauważyła - trwające "nieprawidłowości" (o ile w ogóle można użyć takiego słowa) są o wiele poważniejsze dla świata, polityki i gospodarki, niż dotychczas obserwowane.

- Myślę, że tegoroczne Davos wprawdzie odbywa się w przyjemniejszej atmosferze pięknego maja - a zwykle Światowe Formum Ekonomiczne odbywało się w styczniu - ale nie będzie to spotkanie miłe - mówiła prof. Elżbieta Mączyńska.

Dodała, że tegoroczne Światowe Forum Ekonomiczne będzie inne niż dotychczasowe, bo dotąd jednak Davos kończyło się przeważnie wnioskami dość optymistycznymi. Teraz tak nie będzie.

REKLAMA

- Będzie inne także dlatego, że po raz pierwszy nie uczestniczy Rosja - została wyeliminowana i słusznie. Jak wiadomo, w poprzednich latach w Davos rosyjski dom był najbardziej huczny, zabawowy, bogaty. Rosyjscy nowobogaccy słynęli z niebywale wystawnych przyjęć połączonych z obecnością różnego rodzaju osób, także... nieakredytowanych, np. pięknych pań. Tego nie będzie, można powiedzieć - na szczęście - podkreśliła prof. Mączyńska.

Czytaj również: