Dominik Héjj: Węgry reprezentują interesy Putina w Europie Środkowej

Tezę, że Węgry reprezentują interesy Władimira Putina w regionie Europy Środkowej, trudno jest obalić. Być może Wiktor Orban nie robi tego celowo, ale beneficjentem jego polityki jest Rosja - mówił w Polskim Radiu 24 analityk ds. europejskich z "Polityki Insight" Dominik Héjj. 

2022-06-06, 15:00

Dominik Héjj: Węgry reprezentują interesy Putina w Europie Środkowej
Héjj: Węgry pozostają jedynym państwem w UE, które ma niezatwierdzone KPO. Foto: TTstudio/ Shutterstock

Posłuchaj

Dominik Héjj o polityce Węgier wobec Rosji (Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

Ambasadorowie UE wyrazili zgodę na wdrożenie szóstego pakietu sankcji wobec Rosji. Kluczowy element szóstego pakietu to embargo na import ropy sprowadzanej drogą morską z Rosji, które ma być wprowadzone do grudnia. Natomiast w przypadku produktów rafineryjnych embargo ma wejść w życie dwa miesiące później. Wraz z szóstym pakietem sankcji rozszerzona została też czarna lista osób i firm z Rosji objętych ograniczeniami eksportowymi dotyczącymi towarów i technologii podwójnego zastosowania. Jeśli chodzi o czarną listę sankcyjną, to znalazło się na niej 65 osób, między innymi Alina Kabajewa - matka dzieci Putina. Z pakietu wykreślono prawosławnego patriarchę moskiewskiego i całej Rusi Cyryla, czego domagały się Węgry.  

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Węgrzy nie są zbyt przychylnie nastawieni do pomocy Ukrainie. - Wystarczy przypomnieć stanowisko węgierskiego rządu wobec szóstego pakietu sankcji nałożonych na Rosję. Były wetowane, następnie się na nie zgodzono. Potem wyszła na jaw sprawa wyciągnięcia spod sankcji Cyryla - wyliczał Dominik Héjj.

Czytaj także:

REKLAMA

Jego zdaniem Węgry stały się reprezentantem interesów Putina w Europie Środkowej. - Tę tezę trudno byłoby obalić. Być może Wiktor Obrana nie robi tego celowo, natomiast beneficjentem jego polityki jest Moskwa. Od 3 marca obowiązuje na Węgrzech rozporządzenie, że na wschód od linii Dunaju nie można budować baz NATO. Na Węgrzech brakuje politycznej woli, aby zmienić ten stan rzeczy. Nawet gdybyśmy próbowali rozważyć kwestie związane z uzależnieniem od rosyjskich węglowodorów, to pojawia się też sprawa rozbudowy węgierskiej elektrowni atomowej w Paks, którą realizuje rosyjski Rosatom. Ten sam Rosatom, który ukradł elektrownię atomową Ukraińcom - powiedział Héjj.

Dodał, że paradoksalnie, nawet odblokowanie KPO dla Polski przez Komisję Europejską rozluźnia polsko-węgierskie więzy. - Węgry pozostają jedynym państwem w UE, które ma niezatwierdzone KPO. W zanadrzu jest też procedura warunkowości, która może zablokować wszystkie unijne pieniądze dla Węgier - tłumaczył analityk. 

Posłuchaj

Dominik Hejj o polityce Węgier wobec Rosji (Temat dnia/Gość PR24) 23:30
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Unijne sankcje nie obejmują ropociągów, a zatem Węgry, Słowacja i Czechy będą mogły czasowo sprowadzać rosyjską ropę rurociągiem "Przyjaźń". Z czasowych wyjątków skorzystają też Bułgaria i Chorwacja. Pomimo stosunkowo niewielkiego wsparcia udzielanego przez Budapeszt Kijowowi Węgrzy ugościli już ponad 700 tys. ukraińskich uciekinierów wojennych.

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Antoni Trzmiel

REKLAMA

Gość: Dominik Héjj

Data emisji: 6.06.2022

Godzina emisji: 13.34

PR24

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej