Decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Romuald Szeremietiew: wygląda to obiecująco

- Wyraźnie widać, że cel Sojuszu Północnoatlantyckiego w postaci umacniania tzw. flanki wschodniej, jest utrzymany - podkreślił Romuald Szeremietiew. Były szef MON skomentował w Polskim Radiu 24 szczyt NATO 2022, który odbył się w Madrycie.

2022-07-02, 16:55

Decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Romuald Szeremietiew: wygląda to obiecująco — Romuald Szeremietiew. Foto: PR24/AK

Spotkanie, określane mianem jednego z najważniejszych szczytów Sojuszu Północnoatlantyckiego ostatnich dekad, poświęcone było wojnie na Ukrainie oraz bezpieczeństwu Europy. Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała, że NATO całkowicie zmieni model obronności i odstraszania.

Na szczycie w stolicy Hiszpanii liderzy krajów członkowskich zdecydowali o znaczącym zwiększeniu liczby żołnierzy w siłach szybkiego reagowania oraz o wysłaniu na flankę wschodnią kolejnych wojsk. Ponadto prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że dowództwo amerykańskich sił w Poznaniu będzie ulokowane już na stałe.

"Cel NATO jest utrzymany"

Romuald Szeremietiew przyznał na antenie Polskiego Radia 24, że "bardzo pozytywnie" ocenia szczyt NATO w Madrycie. - Oczywiście zawsze poza tym, co postanowiono, jest jeszcze kwestia wykonania tych deklaracji - mówił.

- Ale wyraźnie widać, że cel Sojuszu Północnoatlantyckiego w postaci umacniania tzw. flanki wschodniej, a w tym również bezpieczeństwa naszego kraju, jest utrzymany". - Zatem od tej strony wszystko wygląda obiecująco - podkreślił były szef MON.

REKLAMA

Gość Polskiego Radia 24 zwrócił także uwagę na inną kwestię przyczyniającą się do gwarancji bezpieczeństwa Polski. - Jest to decyzja prezydenta Stanów Zjednoczonych, aby Dowództwo V Korpusu USA zapuściło na stałe korzenie na polskiej ziemi - w Poznaniu - podkreślił Romuald Szeremietiew.

Liderzy krajów NATO wpisali też do nowej Koncepcji Strategicznej, jednego z najważniejszych dokumentów Sojuszu, że Rosja jest "bezpośrednim i największym zagrożeniem dla NATO".