Grunwald 1410. Krzysztof Jabłonka: bez Litwinów przegralibyśmy tę bitwę
- Kulminacyjnym punktem bitwy, odnotowanym szczególnie w źródłach ruskich, ale i krzyżackich, był powrót Litwinów na pole bitwy. Rozległ się okrzyk: "Litwa wraca" i zobaczono hufce na czele z księciem Witoldem, które spadły z północy na Krzyżaków - mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Jabłonka, historyk.
2022-07-17, 16:15
15 lipca 1410 roku zjednoczone wojska polsko-litewsko-tatarskie pod dowództwem Króla Władysława II Jagiełły rozgromiły rycerzy Zakonu Krzyżackiego, których do boju prowadził Wielki Mistrz Ulrich von Jungingen. Bitwa rozpoczęła się około południa, trwała ponad 6 godzin i zakończyła się zwycięstwem wojsk polsko-litewsko-tatarskich oraz śmiercią Wielkiego Mistrza i głównych rycerzy zakonu.
Krzysztof Jabłonka opisywał przebieg bitwy i zwracał uwagę, że w relacji Długosza, który sporządził JEJ najbardziej znany i rozpowszechniony opis, nie doceniono wkładu sił litewskich w przebieg bity. Długosz napisał w "Kronice", że Litwini uciekali w popłochu z pola bitwy. Jak wyjaśniał historyk, można to potraktować jako celowy manewr, związany z sytuacją na polu walki. - To była ucieczka manewrowa, wówczas goście zakonni zostali bardzo daleko odciągnięci od pola bitwy - stwierdził, zwracając uwagę, że starcie trwało wiele godzin i było wiele momentów, gdy zwyciężyć mogły siły krzyżackie.
- Bitwa miała szanse skończyć się rozejmem, ale mistrz krzyżacki zaplanował atak okrężny, w popołudniowej części bitwy, wraz z szesnastoma chorągwiami, to jest około 1200 ludźmi, ruszył z głębokim obejściem, lądując na plecach Polaków (…). Wtedy Jagiełło zastosował manewr, którego był świadkiem podczas bitwy na Kulikowym Polu, to tzw. hufiec zasadny, wcześniej ukryty. Był to prawdopodobnie hufiec mołdawski, jego uderzenie załamało tych szesnaście chorągwi - przypominał i zwracał uwagę, że wtedy miał miejsce atak sił litewskich dowodzonych przez księcia Witolda, który ostatecznie przechylił szalę bitwy na naszą korzyść.
Posłuchaj
Jan Długosz urodził się 5 lat po tym, gdy na polach Grunwaldu wojska polsko-litewskie pokonały Krzyżaków i ich zaciężnych. Można sądzić, że opisując bitwę bazował na relacjach swojego ojca - Jana Wieniawy Długosza - oraz stryja Bartosza - obaj walczyli pod Grunwaldem. W bitwie uczestniczył też protektor kronikarza - kardynał Zbigniew Oleśnicki.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Piotr Wąż
REKLAMA
Gość: prof. Tomasz Gajownik
Data emisji: 17.07.2022
Godzina emisji: 15.06
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA