Pijani kierowcy. Ekspert: czas na odważne i trudne decyzje
- Jaki argument przemawia za tym, aby alkohol był sprzedawany na stacjach benzynowych? Jaki jest związek prowadzenia pojazdu ze sprzedawanym na stacjach benzynowych alkoholem? Musimy wiedzieć, że alkohol kupowany po godz. 22.00 służy do dopijania się. Do tego alkohol powinien być sprzedawany od 21 roku życia - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Mariusz Jędrzejko, ekspert ds. uzależnień, socjolog i pedagog społeczny.
2022-10-19, 17:47
Piosenkarki Beata K. i Ewa F. czy aktor Daniel O. to tylko kilka osób z pierwszych stron gazet, które wpisały się na listę wstydu, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Kolejny tego typu przypadek, do jakiego doszło w Krakowie, każe na nowo przyjrzeć się przyzwyczajeniom Polaków w tym zakresie.
Podaż
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że przede wszystkim powinniśmy ograniczać podaż alkoholu. - Nie chodzi o prohibicję. WHO przypisuje jeden punkt sprzedaży alkoholu na 1000 mieszkańców. Tymczasem w Polsce punkt sprzedaży przypada na 350 mieszkańców. Wynika z tego, że polski mężczyzna wypija ok. 12 litrów czystego spirytusu rocznie, a kobieta ok. 7 litrów. Destygmatyzowaliśmy znaczącą część alkoholu. Mówi się, że piwo to nie jest alkohol, bo np. reklamuje go trener reprezentacji Polski. Końcowym efektem jest to, że Polska chleje piwo. Spożywamy ogromne ilości tzw. rozcieńczonych alkoholi. Dla mózgu nie ma znaczenia: wódka czy piwo. Mózg wyciąga tylko alkohol. Dramatycznie też obniżyliśmy wiek pierwszego spożycia alkoholu. Natomiast badania dowodzą, że mózg ludzki zdecydowanie wolniej się uzależnia, gdy alkohol jest podawany w wieku powyżej 20 lat. Stąd model amerykański. W USA alkohol sprzedaje się od 21 roku życia. Tymczasem w Polsce rośnie grupa nastolatków, którzy są po wielokrotnym upiciu się. Ich mózgi zakodowały działanie alkoholu. Istnieje wysokie ryzyko, że te osoby będą w przyszłości uzależnione - mówił prof. Mariusz Jędrzejko.
Działania
Jego zdaniem można temu jednak zaradzić. - Musimy wycofać tzw. małpki ze sprzedaży. Codziennie ponad milion Polaków, idąc do pracy, ją wypija. Jaki argument przemawia za tym, aby alkohol był sprzedawany na stacjach benzynowych? Jaki jest związek prowadzenia pojazdu ze sprzedawanym na stacjach benzynowych alkoholem? Ludzie władzy muszą podejmować odważne i trudne decyzje. Musimy wiedzieć, że alkohol kupowany po godz. 22.00 służy do dopijania się. Do tego alkohol powinien być sprzedawany od 21 roku życia. Dzięki tym działaniom za kilka lat mielibyśmy ewidentną zmianę w nastawieniu Polaków. Dochodzi do tego permanentna edukacja młodych ludzi, nie straszenie, ale tłumaczenie i pokazywanie alternatyw. Kluczem jest odpowiedź na pytanie, dlaczego młodzi ludzie piją - tłumaczył ekspert.
Posłuchaj
Zgodnie z polskim prawem dopuszczalna ilość promili, z jaką można prowadzić pojazd, to maksymalnie 0,2 promila, czyli do 0,1mg/l w wydychanym powietrzu. "Wydmuchanie" 0,5 promila jest przestępstwem, za które grozi nawet kara pozbawienia wolności.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Mariusz Jędrzejko (ekspert ds. uzależnień)
REKLAMA
Data emisji: 19.10.2022
Godzina emisji: 15.33
PR24/jt/kor
REKLAMA