Protest przewoźników. Wroński: Ukraińcy są tańsi o kilkadziesiąt procent, to główny problem polskich firm
- Przewoźnik ukraiński jest tańszy o kilkadziesiąt procent. Jeżeli ma niczym nieskrępowany dostęp do rynku europejskiego, to zleceniodawcy wybierają właśnie tego tańszego przewoźnika, a zrywają kontrakty, które podpisali z polskimi przedsiębiorcami. To jest główny problem - powiedział w Polskim Radiu 24 Maciej Wroński ze Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska.
2023-11-29, 16:05
Trwa protest polskich przewoźników. Protestujący na granicy domagają się przede wszystkim przywrócenia zezwoleń na przewozy międzynarodowe, które zostały zniesione na mocy umowy pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą, obowiązującej od 1 lipca 2022 roku.
- To spontaniczny odruch przewoźników z województw lubelskiego i podkarpackiego. Nie jest on zatem organizowany przez organizacje ogólnopolskie - powiedział Maciej Wroński.
"Brak ochrony polskiego rynku"
- Rozumiemy te problemy. Uważamy, że powinny zostać one rozwiązane. Wśród tych problemów możemy wymienić przede wszystkim brak ochrony polskiego rynku przed dużo bardziej konkurencyjnymi przewoźnikami ukraińskimi - dodał gość PR24.
Podkreślił, że "przewoźnik ukraiński jest tańszy o kilkadziesiąt procent". - Jeżeli ma niczym nieskrępowany dostęp do rynku europejskiego, to zleceniodawcy wybierają właśnie tego tańszego przewoźnika, a zrywają kontrakty, które mieli podpisane z polskimi przedsiębiorcami. To jest główny problem - stwierdził.
REKLAMA
Jego zdaniem "Polska nie jest w stanie zrealizować głównego postulatu protestujących, czyli wprowadzić zezwoleń na przewozy". - Tego nie da się zrobić, ponieważ została zawarta umowa pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą, która pozwala przewoźnikom ukraińskim wykonywać bez ograniczeń przewozy dwustronne i tranzytowe przez terytorium każdego państwa członkowskiego. Od tej strony jest to zabetonowane. Umowa obowiązuje do marca - powiedział Wroński.
- Raczej nie mamy szans na przekonanie Komisji Europejskiej, żeby ją wypowiedziała. Co nie oznacza, że nie możemy zrobić ruchów po swojej stronie. Jako związek zaproponowaliśmy rozwiązanie. Jednym z jego elementów jest przyjęcie ustawy, którą nazywamy epizodyczną - na czas trwania unijnej umowy. Ustawa ta zobowiązywałaby producentów, firmy handlowe i firmy, które pośredniczą w zlecaniu przewozów z Ukrainy albo na Ukrainę, aby zachowały parytet: zabezpieczyły co najmniej 50 proc. pracy przewozowej dla polskich przewoźników - podsumował gość PR24.
- Minister rolnictwa spotkała się z protestującymi w Medyce. "Chcemy kontynuować dialog"
- Protest polskich przewoźników na granicy z Ukrainą. Emilewicz: będziemy mieli dobrą wiadomość dla firm transportowych
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Maciej Wroński
Data emisji: 29.11.2023
Godzina: 15.06
REKLAMA
PR24/bartos
REKLAMA