Siedziba PiS przy Nowogrodzkiej oblana farbą. Komentarz
W Warszawie, przy ul. Nowogrodzkiej, doszło do ataku na siedzibę PiS. Po marszu, organizowanym pod hasłem "Czarna Środa", budynek został obrzucony balonami wypełnionymi różową farbą. O sprawie mówił w audycji Północ-Południe Antoni Trzmiel z Telewizji Polskiej.
2018-01-17, 22:00
Posłuchaj
– Nikomu nic się nie stało, ale uszkodzona została elewacja budynku – powiedział IAR Mariusz Mrozek ze stołecznej policji. Do zdarzenia doszło podczas zakończenia demonstracji, kiedy jej uczestnicy zaczynali się rozchodzić. Balonikami i woreczkami z farbą rzucało kilka osób. Na razie zatrzymana została jedna osoba, tożsamość pozostałych jest ustalana. Administrator budynku poinformował, że złoży zawiadomienie dotyczące uszkodzenia mienia. Także w tym kierunku prowadzone będą działania policji.
Jak podkreślił Antoni Trzmiel, "ci, którzy uciekają się do siły, atakowania siedzib jednej czy drugiej partii, dziennikarzy jednej czy drugiej stacji, zostaną przez Polaków odrzuceni". – Ten atak jest też sygnałem, z jaką wojną kulturową mamy dziś do czynienia. Istnieją dwa światy. Z jednej strony mamy ludzi, którzy postrzegani są jako ci, którzy bronią życia, a z drugiej mamy tych, którzy bronią aborcji – mówił.
Gość PR24 przypomniał także o Marku Rosiaku, polityku Prawa i Sprawiedliwości, który został w 2010 roku zamordowany w biurze poselskim PiS w Łodzi. – W III RP kiedyś doszło już do rzeczy strasznej. Zginął człowiek tylko za to, że był pracownikiem jednej partii. Trzeba o tym przypominać, by taka tragedia więcej się nie powtórzyła – mówił Trzmiel.
Protesty pod hasłem "Czarna Środa" zostały zorganizowane w reakcji na decyzję Sejmu, który w ubiegłym tygodniu w pierwszym czytaniu odrzucił projekt "Ratujmy Kobiety 2017", a do dalszych prac w komisji skierował projekt Komitetu #ZatrzymajAborcję. W demonstracji w Warszawie - według policji - w kulminacyjnym momencie brało udział 1,5 tysiąca osób. Marsz przeszedł sprzed siedziby PO do siedziby Nowoczesnej, a zakończył się przed siedzibą PiS.
REKLAMA
W magazynie Północ-Południe także rozmowa z Olgą Doleśniak-Harczuk z Gazety Polskiej Codziennie, która komentowała wizytę ministra Jacka Czaputowicza w Berlinie. Oprócz tego, naszym gościem była Mira Wszelaka. Prezes Reduty Dobrego Imienia mówiła w PR24 o procesie sądowym pomiędzy twórcami niemieckiego serialu "Nasze Matki, nasi Ojcowie" i żołnierzami AK.
W części informacyjnej magazynu Północ-Południe m.in. o wizycie prezydenta i szefów MSZ i MON w USA, nowelizacji Kodeksu wyborczego oraz protestach organizowanych przez Ogólnopolski Strajk Kobiet, a także manifestcjach popierających projekt #ZatrzymajAborcję.
Gospodarzem audycji był Łukasz Sobolewski.
Polskie Radio 24/pr
REKLAMA
______________________
Wszystkie audycje Północ-Południe
Data emisji: 17.01.17
Godzina emisji: 21:35
Polecane
REKLAMA