Nowelizacja ustawy o SN. Publicysta o zmianach w skardze nadzwyczajnej
Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Ma on ograniczyć liczbę podmiotów uprawnionych do składania skargi nadzwyczajnej. O nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym mówił w audycji Północ-Południe Michał Kolanko z „Rzeczpospolitej”. Kwestię skargi nadzwyczajnej przybliżał też w PR24 Jacek Bąbka z Fundacji Badań nad Prawem.
2018-05-04, 13:51
Posłuchaj
Zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą, skargę nadzwyczajną złożyć może osiem podmiotów, między innymi Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Finansowy i prezes UOKiK. Zgodnie z projektem nowelizacji, skargę nadzwyczajną będzie mógł złożyć tylko prokurator generalny oraz RPO. W projekcie jest też mowa o procedurach mianowania na stanowisko asesora sądowego w sądzie powszechnym. Zgodnie z propozycją, to prezydent, a nie minister sprawiedliwości będzie mianował asesorów sądowych.
Zdaniem Michała Kolanki liczba wniosków o skargę nadzwyczajną nie jest duża. – Wniosków o skargę nadzwyczajną po miesiącu obowiązywania nowych ustaw sądowych jest około sześciuset. Samych skarg, którymi zajmie się Sąd Najwyższy będzie raczej mniej, ale wyłania się obraz, że sześćset nie jest to oszałamiająca liczba, biorąc pod uwagę nagłośnienie sprawy. Ograniczenie możliwości składania skargi nadzwyczajnej do prokuratora generalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich wynika z poczucia, że te dwa organy są najlepiej przygotowane do składania tych skarg – mówił gość Polskiego Radia 24.
Według publicysty wokół instytucji skargi nadzwyczajnej istnieje ogromna niepewność. - Trzeba też wspomnieć, że budżet RPO nie został zwiększony, mimo nowych obowiązków, a w Sądzie Najwyższym nie ma sędziów i izby, która miałaby się skargami zajmować. Wyłania się z tego obraz chaosu. Jest niepewność co do tego jak instytucja skargi nadzwyczajnej będzie wyglądała. Ten chaos może spowodować, że cel ustanowienia skargi może zostać niespełniony – wskazywał Kolanko.
W opinii Jacka Bąbki zamiast prezesa UOKiK to prezes Sądu Najwyższego powinien mieć możliwość wnoszenia skargi nadzwyczajnej. – Wśród podmiotów, które mogą złożyć skargę nadzwyczajną widziałbym też I prezesa Sądu Najwyższego, z racji jego konstytucyjnego zadania dbałości o jednolitość orzecznictwa. Teraz powstaje kilka linii orzecznictwa i nie ma nadzoru orzeczniczego. W Sądzie Najwyższym jest biuro orzecznictwa i analiz, które zatrudnia wielu ekspertów, którzy powinni się zajmować analizą orzecznictwa – mówił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
W czwartek szef MSZ Jacek Czaputowicz spotkał się w Brukseli z wiceszefem Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem. Po spotkaniu Timmermans podkreślił, że porozumienie z Polską nie zostało jeszcze osiągnięte, ale rozmowy zmierzają w dobrym kierunku. Czaputowicz zapewnił z kolei w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli, że Polska chce wykazać otwartość na postulaty KE, aby zamknąć spór i dodał, że Polska wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Komisji.
W ocenie Michała Kolanki jeśli zamkniemy obecny spór, to KE będzie nadal zwracał uwagę na praworządność w Polsce i nie tylko. – Minister Czaputowicz sugerował, że lepiej byłoby przygotować pakiet zmian, przyjąć go i wtedy zamknąć proces z art. 7. To byłoby bardziej logiczne niż zmiany po kawałku. Wydaje mi się, że KE bardzo chce ten spór zamknąć i mieć z głowy sprawę Polski. Na przyszłość warto podkreślić, że jeśli ochrona praworządności będzie powiązana z unijnym budżetem, to Polska będzie cyklicznie oceniana przy kolejnych zmianach np. w sądownictwie – powiedział redaktor.
Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym skierowano do opinii Biura Legislacyjnego i Biura Analiz Sejmowych.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Jakub Kukla
Polskie Radio 24/PAP/kk
Wszystkie audycje Północ-Południe
____________________
REKLAMA
Data emisji: 04.05.2018
Godzina emisji: 12:47
Polecane
REKLAMA