Marek Domagalski o problemach Hanny Zdanowskiej

- Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska ma problem, ponieważ ciąży na niej wyrok skazujący - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Marek Domagalski z dziennika "Rzeczpospolita".

2018-10-09, 13:38

Marek Domagalski o problemach Hanny Zdanowskiej
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Foto: PAP/Roman Zawistowski

Posłuchaj

09.10.18 Marek Domagalski (Rzeczpospolita) o problemach Hanny Zdanowskiej
+
Dodaj do playlisty

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin powiedział, że Hanna Zdanowska nie będzie mogła objąć urzędu, jeśli zostanie wybrana na drugą kadencję. Prezydent Łodzi z Platformy Obywatelskiej została skazana na 20 tysięcy złotych grzywny za poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Jacek Sasin wyjaśniał w radiowej Trójce, że kodeks wyborczy dopuszcza kandydowanie osób, które zostały skazane na karę grzywny. Prawo dotyczące urzędników samorządowych, a więc także prezydentów miast, stanowi jednak, że osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego nie może objąć swojej funkcji. Na pytanie, dlaczego po skazaniu Hanny Zdanowskiej nie wprowadzono w Łodzi zarządu komisarycznego, Jacek Sasin odpowiedział, że nie byłoby sensu wszczynać takiej procedury na dwa tygodnie przed wyborami samorządowymi. Władze Łodzi przedstawiły jednak wczoraj opinię prawną z której wynika, że Hanna Zdanowska może pełnić urząd, kandydować i być prezydentem po ewentualnych wygranych wyborach.

- Kodeks wyborczy wymaga skazania na karę więzienia, aby zablokować kandydaturę danej osoby w wyborach samorządowych. Natomiast ustawa o pracownikach samorządowych stanowi, że gdy urzędnik zostanie skazany za umyślne przestępstwo, to nie ma możliwości, aby taka osoba została prezydentem miasta. Minister Sasin w swojej opinii zapewne powołuje się na ten drugi akt prawny - stwierdził Marek Domagalski.

Gość programu zauważył, że "samorządy nie są niepodległymi republikami". - Owszem chronią je sądy i prawo, ale jednym z narzuconych środków nadzorczych może być ustanowienie zarządcy komisarycznego przez wojewodę. Do takiego ruchu wystarczy jednak zwyczajne naruszenie prawa - dodał publicysta.

Więcej w zapisie rozmowy.

REKLAMA

Audycję prowadził Michał Walczyk.

PR24/IAR

____________________ 

Data emisji: 09.10.2018

Godzina emisji: 12.35


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej