Prof. Rafał Chwedoruk: po zmianie kandydata, PO będzie miała dług wobec Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

- Fatalnie prowadzona kampania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej odwróciła status quo, od którego zaczynała się ta kampania - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Decyzja o zastąpieniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej byłaby bardzo ryzykowna dla Platformy Obywatelskiej - podkreślił. 

2020-05-14, 13:29

Prof. Rafał Chwedoruk: po zmianie kandydata, PO będzie miała dług wobec Małgorzaty Kidawy-Błońskiej
prof. Rafał Chwedoruk. Foto: PR24

Posłuchaj

Prof. Rafał Chwedoruk: wymiana Małgorzaty Kidawy-Błońskiej byłaby ryzykowna dla Platformy Obywatelskiej ("Północ - południe"/ PR24)
+
Dodaj do playlisty

Kandydatka KO na prezydenta napisała wieczorem na Twitterze: "prowadź mnie, podążaj za mną albo zejdź mi z drogi". Jednocześnie, według najnowszego sondażu Social Changes dla wPolityce.pl, w odpowiedzi na pytanie, "jaką decyzję według Pani/Pana powinna podjąć Małgorzata Kidawa-Błońska odnośnie kandydowania w wyborach prezydenckich", 41 proc. badanych wybrało odpowiedź: "powinna wycofać się z kandydowania", zdaniem 26 proc. Kidawa-Błońska "powinna nadal kandydować w wyborach", a 33 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie. Rezygnację Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z udziału w walce o prezydenturę popiera 54 proc. wyborców PiS i 40 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej.

Powiązany Artykuł

mid-20512174 (1).jpg
Publicysta: mamy do czynienia z potężnym chaosem w PO

Początek końca kariery politycznej

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, decyzja o wymianie kandydata na prezydenta byłaby "bardzo ryzykowna" dla Platformy Obywatelskiej i mogłaby być "początkiem końca kariery politycznej" Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. - Zapewne dalej utrzymałaby się w polityce, partia czułaby się jej dłużnikiem i wystawiałaby ją do różnych ról, ale nie byłaby w stanie odgrywać tak istotnej roli, jak wcześniej - argumentował politolog. 

Pytany, kto mógłby zastąpić Małgorzatę Kidawę-Błońską, ocenił, że to musiałaby być osoba rozpoznawalna, bo "nie ma czasu na prezentację nowego kandydata". - Lista postaci jest ograniczona do trzech: do Donalda Tuska, Radosława Sikorskiego i Rafała Trzaskowskiego - ocenił. 

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Publicysta: zmiana kandydata PO na prezydenta byłaby przyznaniem się do porażki

REKLAMA

Jak tłumaczył, Rafał Trzaskowski "jest rozpoznawalny, nie jest aż tak wyrazisty jak pozostali wspomniani kandydaci i nie będzie mu też ciążyła przeszłość rządów PO z lat 2007-2015". - Główny minus zapewne wiązałby się z obsadą fotela prezydenta Warszawy -  przekonywał i dodał, że w razie sukcesu Trzaskowskiego, Platforma Obywatelska może przejściowo stracić prezydenturę stolicy. 

Walka o drugie miejsce

Jednocześnie stwierdził, że Rafał Trzaskowski nie byłby faworytem w starciu z Andrzejem Dudą w II turze wyborów, ale "mógłby nawiązać walkę z tymi, którzy zabrali głosy PO: Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Szymonem Hołownią". Jego zdaniem, walka toczyć się będzie o wyborców najbardziej liberalnych: z pokolenia 30-40 i z wielkich miast. - Dla nich Rafał Trzaskowski byłby kandydatem najłatwiejszym do zaakceptowania przez elektorat PO - podkreślił politolog. 

Pytany, kiedy najpóźniej Platforma Obywatelska musiałaby przedstawić nowego kandydata na prezydenta, gość Polskiego Radia 24 przyznał, że "nie później niż w dniu, w którym będziemy znali termin pierwszej tury wyborów prezydenckich". - Z każdej perspektywy dla PO jest trochę za późno. Ta kampania rozpoczynała się od status quo, że bez względu na to, co się zdarzy, jej kandydat będzie miał zagwarantowane miejsce w drugiej turze. Ta dramatycznie źle prowadzona kampania wyborcza zmieniła ten stan - ocenił prof. Rafał Chwedoruk. 

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Szef MON o nowym potencjalnym kandydacie KO na prezydenta: Rafał Trzaskowski to nieudacznik

REKLAMA

W dalszej części rozmowy także o możliwych scenariuszach rozwoju sytuacji na polskiej scenie politycznej oraz o przyszłości Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem prof. Rafała Chwedoruka "Jarosław Gowin i Jarosław Kaczyński zawarli taktyczny rozejm, gdy obie strony zorientowały się, że kontynuacja sporu będzie kosztowna dla nich obu, a zyski z innych możliwych rozwiązań - iluzoryczne". - Mamy do czynienia ze strategiczną różnicą poglądów. Sam Jarosław Gowin mówił, że jest "taranem poglądów liberalno-konserwatywnych", a trudno powiedzieć, by były to poglądy dominujące w PiS i w polskim społeczeństwie - mówił gość PR24. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy. 

***

Audycja: "Północ - południe"

ProwadzącyRyszard Gromadzki

Gość: prof. Rafał Chwedoruk (politolog, UW)

REKLAMA

Data emisji: 14.05.2020

Godzina emisji: 12.35


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej