"Rosyjscy agenci już działają". Piotr Semka o ewentualnej pacyfikacji protestów na Białorusi
- To, co można robić, to inspirować białoruską opozycję i Aleksandra Łukaszenkę do pokojowego rozwiązania sytuacji na Białorusi - mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Semka.
2020-08-24, 13:20
Gość PR24 odniósł się między innymi do bieżących wydarzeń na Białorusi i protestów Białorusinów przeciwko fałszerstwom wyborczym. Mówiąc o tym, w jaki sposób Polska może włączyć się w procesy demokratyzacji Białorusi bez narażania się o wtrącanie się i ingerencję, publicysta powiedział, iż przykładem może być wysłanie przez Niemcy samolotu na ratunek otrutemu opozycjoniście i przeciwnikowi Kremla, Aleksiejowi Nawalnemu.
"Pomoc rozsądna"
Powiązany Artykuł
Białoruś: zatrzymano dwoje członków Rady Koordynacyjnej, m.in. współpracowniczkę Cichanouskiej
- W Polsce ta dyskusja jest histeryczna, mówiąca o tym, że nie powinniśmy się pchać na Białoruś, ale ja tak nie uważam, pod warunkiem, iż ta nasza pomoc będzie rozsądna. Trzeba robić swoje, ale bez większych złudzeń, bo dla tradycji białoruskiej bliższa historycznie jest Litwa - podkreślił publicysta.
Dodał, że ze smutkiem przyjmuje głosy, które poważnie rozważają możliwość wykorzystania kryzysu na Białorusi do odzyskania tamtejszych ziem przez Polskę. - To prezent dla reżimu Aleksandra Łukaszenki - powiedział Piotr Semka.
REKLAMA
"Rosyjscy agenci"
Zauważył także, że Alaksandr Łukaszenka z jednej strony demonstruje swoją białoruską tożsamość, ale z drugiej widać grę z Władimirem Putinem i Rosją, ale, jak dodał gość PR24, władzy nie będzie chciał oddać.
- Pytanie, kto może stać za ewentualną akcją pacyfikacyjną białoruskiej opozycji, bo jeśli Rosja, to mamy do czynienia np. z agentami, którzy już są w opozycji i działają - podkreślił.
Posłuchaj
Audycja: "Północ południe"
Prowadzący: red. Ryszard Gromadzki
REKLAMA
Gość: red. Piotr Semka ("Do Rzeczy")
Data emisji: 24.08.2020
Godzina: 12.37
Polecane
REKLAMA