"Niesłychanie istotny" Badzio o liście prezydenta w sprawie Polaków na Białorusi
- Trzeba wykazywać się refleksem teraz właśnie, gdy Stany Zjednoczone są istotnym krajem, jeśli chodzi o radę bezpieczeństwa ONZ. Bardzo dobrze, że ten list dostały, być może to się znajdzie na wokandzie międzynarodowej - powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Badzio, publicysta i komentator. - To stawia Białoruś w pewnej izolacji, a nie jest łatwo funkcjonować będąc w izolacji - dodał.
2021-03-26, 22:42
Prezydent Andrzej Duda, w liście skierowanym w piątek do przywódcy Stanów Zjednoczonych, zaapelował o pilne podjęcie sprawy naruszeń praw człowieka na Białorusi - prześladowań jej społeczeństwa obywatelskiego, w tym mniejszości polskiej - na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ w ramach obecnej prezydencji amerykańskiej w tym gremium.
Powiązany Artykuł
"Reżim w Mińsku atakuje polską mniejszość". Prezydent pisze list do Bidena ws. Białorusi
- Dyplomacja polegająca na wysyłaniu listów, przypomnień i mniej lub bardziej kategorycznie sformułowanych twierdzeń o reżimie Łukaszenki, jest istotna - powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Badzio, publicysta "Gazety Obywatelskiej". - To jednak nie są tylko listy, tylko słowa, to ma swoją masę. Wystosowanie w tej sprawie listu do prezydenta USA jest niesłychanie istotne - podkreślił.
Czytaj także:
- "Wobec gróźb więzienia i łagrów nie ma negocjacji". Jan Dziedziczak o aresztowaniach Polaków na Białorusi
- Szef KPRM: UE przyłącza się do żądania o uwolnienie Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta
- Trzeba wykazywać się refleksem teraz właśnie, gdy Stany Zjednoczone są istotnym krajem, jeśli chodzi o radę bezpieczeństwa ONZ. Bardzo dobrze, że ten list dostały, być może to się znajdzie na wokandzie międzynarodowej. To paraliżuje pewne działania i stawia Białoruś w pewnej izolacji, a nie jest łatwo funkcjonować będąc w izolacji. Dlatego pojawiają się kolejne monity, wzywające, by nie lekceważyć tego, co się na Białorusi stało i co się dzieje - dodał Paweł Badzio.
"Zmieniło się coś istotnego"
W ocenie gościa magazynu "Północ-południe", "Aleksander Łukaszenka stara się zachować władzę przede wszystkim przez to, by zaskarbić sobie sympatię Władimira Putina". - To chyba jego podstawowa strategia - wskazał publicysta. Zwrócił uwagę, że niedawno, w kontekście Białorusi mówiło się o potrzebie kapitału, białoruskim zwrocie ku Unii Europejskiej. - To się nie stało, pozostała jedyna strategia prowschodnia - zaznaczył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Zatrzymanie Polaków na Białorusi. Andrzej Poczobut trafi do surowszego aresztu
Gość magazynu "Północ-południe" przywołał badania opinii publicznej na Białorusi, z których wynika, że "społeczeństwo białoruskie zwróciło się w swej masie ku Zachodowi". - Po raz pierwszy tak silnie pozytywny stosunek zadeklarowali Białorusini do Polski, do Polaków, ale też do UE - wskazał Paweł Badzio. - Po raz pierwszy w historii więcej Białorusinów rozważało podjęcie pracy w Polsce, niż w Rosji. Społeczeństwo białoruskie jest nastawione po części dalej prorosyjsko, ale zmieniło się coś istotnego. Jeżeli Łukaszenka zauważył ten zwrot, to być może postanowił uderzyć właśnie w ten sposób, czyli w mniejszość polską - wskazał publicysta.
Posłuchaj
W rozmowie także komentarze do sytuacji epidemicznej w Polsce. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
W ostatnich dniach na Białorusi zatrzymano czworo polskich działaczy - Andżelikę Borys, dziennikarza Andrzeja Poczobuta oraz Irenę Biernacką z Lidy i Maria Tiszkowską z Wołkowyska. Wcześniej w Brześciu została zatrzymana Anna Paniszewa, dyrektor Szkoły Polskiej w tym mieście. Białoruska Prokuratura Generalna poinformowała o wszczęciu sprawy karnej wobec prezes Związku Polaków i innych osób.
REKLAMA
***
Audycja: "Północ-południe"
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: Paweł Badzio ("Gazeta Obywatelska")
Data emisji: 26.03.2021
REKLAMA
Godzina emisji: 21.35
mbl
Polecane
REKLAMA