Paweł Badzio: są przepisy, które mówią o przestępstwie ułatwiania wjazdu do UE

Po stronie białoruskiej na wysokości miejscowości Usnarz Górny znajduje się obecnie grupa 24 imigrantów. To 20 mężczyzn i 4 kobiety, nie ma wśród nich dzieci - poinformowała Straż Graniczna.

Powiązany Artykuł

Rotacja migrantów. Białoruscy pogranicznicy dostarczają nie tylko ludzi i żywność, ale też... papierosy

- W tej sprawie mamy do czynienia z polityką partyjną, która rządzi się swoimi prawami, jest aspekt humanitarny i jest aspekt bezpieczeństwa - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Badzio z "Gazety Obywatelskiej". - Mam wrażenie, że z jakichś powodów, dyskutujący posłowie opozycji i Zjednoczonej Prawicy nie chcą sięgać po dokumenty źródłowe w archiwach Unii Europejskiej. Są akty UE, które mają na celu "zwalczanie nielegalnej imigracji". Nie ma tu marginesu, by nazwać te akty inaczej - wskazał gość "Północ-południe". 

Czytaj także: 

• Prof. Grochmalski o sytuacji na granicy z Białorusią: Łukaszenka realizuje strategię nakreśloną w Moskwie
• Migranci na granicy z Polską. Straż Graniczna: strona białoruska chciała zabrać całą grupę
• "Wataha psów", "śmiecie". Skandaliczna wypowiedź Frasyniuka o polskich żołnierzach

Publicysta przywołał też dyrektywę UE, która mówi o "definicji przestępstwa ułatwiania nieuprawnionego wjazdu, lub tranzytu i pobytu na terenie Unii Europejskiej". - Jeżeli ktoś ułatwia nieuprawniony wjazd na teren UE, a rzucenie śpiwora może być traktowane jako ułatwienie nieuprawionego wjazdu, to mamy do czynienia z przestępstwem - zauważył Paweł Badzio. 

Posłuchaj

Paweł Badzio o sytuacji na granicy białorusko-polskiej ("Pólnoc-południe"/ PR24) 23:23

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej - w nagraniu. 

***

Audycja: "Północ-południe"

Prowadzący: Mateusz Drozda

Gość: Paweł Badzio ("Gazeta obywatelska:)

Data emisji: 22.08.2021

Godzina emisji: 21.33

mbl