"Wywołuje tyle samo pytań, co sugeruje odpowiedzi". Sabak o publikacji Onetu ws. karabinków Grot
- Jest wiele wątków w artykule Onetu, a temat jest złożony. Chętnie zapoznałabym się z dokumentem źródłowym. Zbieram informacje od strony ukraińskiej, jak Ukraińcy oceniają groty. Raczej dobrze, choć dostrzegają pewne mankamenty, co jest zrozumiałe. Każdy ma swoje preferencje, trudno jest dyskutować z indywidualnymi gustami - mówił w Polskim Radiu 24 Juliusz Sabak z portalu Defence24.pl.
2023-03-09, 13:37
Portal Onet opublikował tekst poświęcony produkowanym w radomskim "Łuczniku" karabinkom Grot, które wchodzą obecnie na wyposażenie polskich żołnierzy jako ich podstawowe uzbrojenie. Wiele takich karabinków zostało również przekazanych wojsku ukraińskiemu, jako część wsparcia sprzętowego w obronie przed rosyjską agresją.
Autorzy publikacji powołują się na notatkę, która po wspólnych ćwiczeniach polskich i ukraińskich żołnierzy sił specjalnych miała trafić do dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych gen. Sławomira Drumowicza. W notatce miały znaleźć się informacje na temat licznych wad i usterek karabinków. Jak czytamy, chodzi m.in. o notoryczne zacinanie się broni, problemy z umocowaniem lufy oraz celownikiem, a także niską celność grotów.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 artykuł w wielu miejscach jest nieprecyzyjny. - Nie znamy okoliczności opisanych problemów. Brakuje informacji, skąd była broń, z jakiej pochodziła serii? Karabinki Grot przeszły kilka zmian. Obecnie do polskiej armii dostarczana jest wersja A3, pierwsza miała oznaczenie A0 i były to karabinki wczesnoseryjne. W eksploatacji ujawniano różne problemy - mówił Juliusz Sabak.
Zwrócił też uwagę, że artykuł opiera się na dokumencie, do którego nie mamy dostępu. - Trudno jest ocenić źródło pierwotne. Redakcja Onetu twierdzi, że zna numery seryjne tych karabinków, ale nie podano, co z tego wynika. Numer seryjny pozwala zidentyfikować rok produkcji. Najpewniej chodziło o bardzo zużyte egzemplarze. Nie wiemy, jakie życie miały te karabinki. Dostarczane są do polskiej armii od 2017 roku i były intensywnie wykorzystywane do ćwiczeń. Nie wiemy nawet, czy opisane karabinki nie trafiły do Polski wraz z ukraińskimi żołnierzami. Na pewno nie należały do żołnierzy wojsk specjalnych, które napisały raport, bo te nie używają grotów. Materiał wywołuje co najmniej tyle samo pytać, co sugeruje odpowiedzi - stwierdził ekspert.
REKLAMA
- Jest wiele wątków, a temat jest złożony. Chętnie zapoznałabym się z dokumentem źródłowym. Zbieram informacje od strony ukraińskiej, jak Ukraińcy oceniają groty. Raczej dobrze, choć dostrzegają pewne mankamenty, co jest zrozumiałe. Każdy ma swoje preferencje, trudno jest dyskutować z indywidualnymi gustami - podsumował Juliusz Sabak.
Posłuchaj
Pod koniec lutego MON poinformowało o podpisaniu aneksu o wartości ok. 1 mld zł do obecnie realizowanej umowy z lipca 2020 r. Oznacza on zwiększenie dostaw karabinków MSBS GROT dla Sił Zbrojnych RP. Zgodnie z aneksem, Fabryka Broni Łucznik dostarczy do Sił Zbrojnych RP do końca 2026 r. blisko 88 tys. kolejnych karabinków Grot C16 FB-A2 kal. 5,56×45 mm. W efekcie, całkowite zamówienie MON będzie obejmować łącznie blisko 184 tys. karabinków, a całkowita wartość umowy wyniesie ok. 2,1 mld zł brutto. Poprzedni aneks został podpisany na początku stycznia; wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak mówił, że Wojsko Polskie potrzebować będzie co najmniej 300 tys. karabinków, a także broni przeznaczonej dla rezerwistów.
REKLAMA
W 2022 r., po inwazji Rosji na Ukrainę, pewna liczba grotów została przekazana żołnierzom ukraińskim w ramach udzielanej przez Polskę pomocy sprzętowej. Ponadto nieznana liczba grotów została sprzedana dowództwu Sił Specjalnych USA, a także nieznanemu państwu z regionu Afryki Wschodniej.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Północ - Południe
REKLAMA
Gość: Juliusz Sabak (Defence24.pl)
Data emisji: 7.03.2023
Godzina: 21.35
Polecane
REKLAMA