"Angela Merkel nie była antypolskim politykiem". Prof. Mieczysław Ryba o rządach kanclerz Niemiec
- W wielu pracach politologicznych wskazuje się, że przynajmniej od początku XXI w. Niemcy w sposób bardzo świadomy i planowy weszły na ścieżkę powrotu do grona mocarstw o charakterze globalnym - mówił w programie "Debata PR24" na antenie Polskiego Radia 24 prof. Jacek Reginia-Zacharski (UŁ). Pozostałymi gośćmi audycji byli prof. Mieczysław Ryba (KUL) oraz prof. Bartłomiej Biskup (UW).
2021-09-25, 10:29
Goście Jerzego Jachowicza w rozmowie podsumowali pracę Angeli Merkel, skomentowali sprawę elektrowni Turów oraz odnieśli się do decyzji TSUE.
Powiązany Artykuł
Rzymkowski: mam wrażenie, że sędziowie TSUE kierują się kalkulacją polityczną
Prof. Bartłomiej Biskup analizował decyzje Angeli Merkel jako kanclerza Niemiec. - Rządy Angeli Merkel i rządy w Polsce miały w miarę dobre relacje - mówił.
- Dużą sprawą, która kładła się na te relacje cieniem, była kwestia gazociągu Nord Stream 2. Natomiast jeżeli chodzi o inne sprawy, to nie było jakichś większych zgrzytów. Może można było zrobić więcej w tych relacjach polsko-niemieckich, (…) pewnie tych szans można było wykorzystać więcej - dodał.
- Angela Merkel jest politykiem wyważonym. Ona widziała Europę w równowadze. W przeciwieństwie do innych liderów ona widziała to "płuco wschodnie" - zauważył prof. Bartłomiej Biskup.
REKLAMA
Posłuchaj
Prof. Jacek Reginia-Zacharski mówił o wzroście znaczenia Niemiec. - W wielu pracach politologicznych wskazuje się, że przynajmniej od początku XXI w., Niemcy w sposób bardzo świadomy i planowy weszły na ścieżkę powrotu do grona mocarstw o charakterze globalnym - zauważył.
- Angela Merkel to polityk i przywódca Niemiec, w związku z tym z perspektywy bilansu jej osiągnięć powinny być oceniane z Berlina - podkreślił.
- Nie jest dla nikogo tajemnicą, że Unia Europejska w pewnym wymiarze również jest narzędziem dla budowania potencjałów niemieckich. Angela Merkel zdecydowanie zaznaczyła swoją pieczęć na tym potencjale. Jej zadanie zostało zrealizowane - zaznaczył prof. Jacek Reginia-Zacharski.
- "Potrafi sobie radzić, nie przejmując się dogmatycznie traktatami". Jałowiczor o działaniach KE
- TSUE nakazało natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów
Prof. Mieczysław Ryba mówił, że "Angela Merkel nie była antypolskim politykiem". - Można powiedzieć, że w sensie zewnętrznym była politykiem konserwatywnym, ale wewnątrz jej partii tego konserwatyzmu mało co zostało - dodał.
- Jeśli weźmiemy pod uwagę model relacji europejskich, to rzeczywiście Niemcy urosły w potęgę w stosunku do wszystkich innych partnerów. Niewspółmiernie wzmocniły się - tłumaczył.
- Ale proszę zwrócić uwagę, że pojawiają się rysy. Ta dominacja niemiecka, (…) wydaje się, że doprowadziła do wypchnięcia Wielkiej Brytanii z UE. To powoduje poważne pęknięcia na linii północ-południe - zauważył profesor Mieczysław Ryba.
Powiązany Artykuł
Wyrok TSUE ws. kopalni Turów. Jakub Wiech: zagraża to bezpieczeństwu państwa
Spór o Turów
REKLAMA
- Sprawa związana z Turowem jest bardzo wielowymiarowa - mówił prof. Jacek Reginia-Zacharski. - Jeżeli byśmy popatrzyli na kalendarz wydarzeń, to spór zaczął stawać na ostrzu noża, gdy pojawiło się kolejne przedłużenie koncesji i wtedy Czesi zaczęli grać bardzo ostro. (…) Włączenie czynników europejskich spowodowało dalszą komplikację tego sporu - zauważył.
Prof. Bartłomiej Biskup odniósł się do poleceń TSUE w tej sprawie. - Wykonanie takiej natychmiastowej decyzji jest niemożliwe - mówił. - TSUE ma takie narzędzia, z którymi się porusza, ale czasami nie mając kompletnie pojęcia, gdzie się porusza i nie do końca wie, jakie będą skutki - powiedział.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: "Debata PR24"
Prowadzi: Jerzy Jachowicz
Goście: prof. Mieczysław Ryba (KUL), prof. Jacek Reginia-Zacharski (UŁ), prof. Bartłomiej Biskup (UW)
Data emisji: 25.09.2021
REKLAMA
Godzina emisji: 09.06
ng
Polecane
REKLAMA