K. Karnkowski o Senacie: mniejsze partie nie chcą działać pod dyktando PO
2019-11-02, 10:20
Goście Jerzego Jachowicza mówili o sytuacji w Senacie. Krzysztof Karnkowski uważa, że mniejsze ugrupowania opozycyjne nie chcą działać według schematów narzuconych przez PO, Samuel Pereira zaznaczył, że obóz rządzący niekoniecznie musi osiągnąć większość w izbie wyższej. Maciej Mazurek z kolei wskazał, że polityczne pertraktacje są normą.
Posłuchaj
W Senacie X kadencji zasiądzie 48 senatorów PiS, 43 - Koalicji Obywatelskiej, 3 - PSL, 2 - Lewicy oraz czworo senatorów, którzy startowali z własnych komitetów. PiS jako kandydata na marszałka Senatu wskazuje Stanisława Karczewskiego, senatorowie opozycyjni rozmawiają na temat innych kandydatur; szczególną pozycję w tych rozmowach mają senatorowie niezależni.
Powiązany Artykuł
Marek Pęk: opozycyjny pakt senacki prędzej czy później się rozpadnie
"Pertraktacje są normą"
W senacie zasiada 100 przedstawicieli. Jeżeli obóz rządzący chce myśleć o większości, potrzebuje 51 senatorów w izbie wyższej. Pojawiły się głosy, że 3 "brakujące" głosy uzyska poprzez przekonanie opozycyjnych senatorów.
>>>[ZOBACZ TAKŻE] Kto kandydatem KO, SLD i PSL na marszałka Senatu? Decyzja do przyszłego piątku
Publicysta Maciej Mazurek uważa, że przyszłość senackiej większości jest "nie do przewidzenia". – Pojawiają się głosy, że część senatorów będzie wierna swoim wyborcom i będzie głosowała samodzielnie, nie wchodząc w polaryzację, antypisowskie koalicje – powiedział.
Gość PR24 ocenił, że takie "pertraktacje związane ze stanowiskami są normą w polityce", tymczasem "przedstawia się to jako patologię".
Senacka arytmetyka
Samuel Pereira (TVP) powiedział, że "arytmetyka mówi swoje". – Prawo i Sprawiedliwość zdobyło największą liczbę mandatów senatorskich, ale pozostali, jak się dogadają, są w stanie przeważyć szalę razem z niezależnymi – wskazał.
>>>[POLSKIE RADIO 24] Jan Maria Jackowski: opozycja chce zrobić z Senatu poligon doświadczalny
– W tym wypadku PiS potrzebuje oficjalnie trzech senatorów, mówi się o dwóch, bo (niezależna - przyp. red.) Lidia Staroń będzie bardziej skłonna poprzeć Prawo i Sprawiedliwość niż oponentów. Pytanie, na ile znajdzie się wśród senatorów Platformy Obywatelskiej takich, którzy będą chcieli poprzeć akurat marszałka Stanisława Karczewskiego – ocenił
Powiązany Artykuł
Marek Sawicki o Senacie: słyszałem, że obecnie jest 50 na 50
Krzysztof Karnkowski:
W opinii Krzysztofa Karnkowskiego ("Gazeta Polska Codziennie") "wygląda na to, że mniejsze partie niekoniecznie palą się do tego, żeby przejmować wszystko narzucane z góry przez Platformę Obywatelską".
– Na Senat warto patrzeć również pod tym kątem, że możemy to uznać za manewry wstępne przed całkiem bliskim wskazaniem (bądź niewskazaniem) jednego kandydata na prezydenta ze strony opozycji – powiedział
Publicysta dodał, że "słyszy od kilku dni, że politycy sobie powtarzają, iż »w Senacie jest już 50 na 50«". Dodał, że wspominają o tym, "z przerażeniem, a może tylko miarkowanym przerażeniem w głosie", politycy PSL.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
"Debatę Polskiego Radia 24" prowadził Jerzy Jachowicz.
Polskie Radio 24, msze, PAP
______________________