Historyk o Narodowym Dniu Pamięci Polaków ratujących Żydów
24 marca obchodzony będzie Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. – Za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Nie tylko temu, który pomagał, ale także jego bliskim – podkreślał w Polskim Radiu 24 dr Marcin Urynowicz, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej.
2018-03-23, 13:33
Posłuchaj
Data 24 marca nie jest przypadkowa – tego dnia w Markowej na Podkarpaciu, podczas II wojny światowej, doszło do obławy na dom rodziny Ulmów. Wiktoria i Józef Ulmowie, wraz z szóstką małych dzieci, zdecydowali się ukrywać ośmioro Żydów, mimo grożącej za to kary śmierci. 24 marca 1944 roku Niemcy zamordowali łącznie szesnaście osób.
– Dla nas, historyków, najważniejsze jest to, żeby pamięć o II wojnie światowej przetrwała. To było bowiem wydarzenie traumatyczne dla całej Europy, ale szczególnie dla Polski i Europy Środkowo-Wschodniej – mówił dr Marcin Urynowicz. – Niemcy traktowali Polaków gorzej niż narody zachodniej Europy, uznawali nas za rasowo gorszych (…). Dodatkowo, byliśmy zmuszeni do bycia świadkami mordu na narodzie żydowskim. Świadkowanie czemuś takiemu zostaje w psychice całego społeczeństwa – dodawał gość PR24.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką jest wyrazem czci dla wszystkich Polaków, którzy pomagali Żydom systematycznie mordowanym przez niemieckiego okupanta. Polacy są najliczniejszą grupą wśród osób, które otrzymały nadawany przez izraelski Instytut Jad Waszem tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. Wśród ponad 26000 odznaczonych jest ponad 6500 Polaków.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/IAR/zz
____________________
REKLAMA
Data emisji: 23.03.18
Godzina emisji: 10.45
REKLAMA