Zapomniane oblicze Związku Literatów w PRL-u. Tomasz Potkaj o swojej najnowszej książce
- Ranga Związku Literatów z każdym rokiem po 1989 malała. Dzisiaj jest niewielka. [...] Postanowiłem napisać książkę o czasach, w których Związek ten był potrzebny do wszystkiego - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Potkaj, autor "Akwarium. Opowieść o Związku Literatów Polskich w PRL-u".
2022-11-07, 11:00
"Książka Tomasza Potkaja to pierwsza całościowa opowieść o Związku Literatów Polskich w PRL-u. Autor wnikliwie śledzi losy instytucji zrzeszającej największe postaci polskiej literatury XX wieku i literatów zapomnianych, dzięki którym jednak obracały się biurokratyczne tryby" - można przeczytać na stronie wydawnictwa Czarne.
Historię ośrodka przypomniał Tomasz Potkaj, autor "Akwarium. Opowieść o Związku Literatów Polskich w PRL-u". - Rządzący Polską Ludową komuniści byli przekonani, że słowo pisane ma przemożny wpływ na postawy ludzi, ich poglądy. W związku z tym starali się je tak kształtować, żeby odpowiadało to ich planom, tzn. także kontrolować.
Jak przyznał literat, tytuł "Akwarium" był wykorzystywany już wielokrotnie, więc było pewne ryzyko w posłużeniu się tym słowem. - Uznałem, a wydawca podzielił moje zdanie, że Zbigniew Herbert sufluje nam na tyle wyraźnie, że ten tytuł się broni. Nie znaleźliśmy lepszego - opowiedział.
Zapytany o to, skąd wziął pomysł na temat swojej publikacji, Potkaj wyjaśnił: "Ranga Związku Literatów, która po 1989 z każdym rokiem malała, dzisiaj jest niewielka. [...] Postanowiłem napisać książkę o czasach, w których Związek ten był potrzebny do wszystkiego".
REKLAMA
Posłuchaj
Audycja: Poczytnik
Prowadzą: Krzysztof Masłoń i Tomasz Zapert
Gość: Tomasz Potkaj (pisarz)
Data emisji: 06.11.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 22.06
kmp/kor
REKLAMA