Rosnąca przestępczość w Szwecji. "Wieloletnie zaniedbania"

Szwecja to kraj o najwyższym wskaźniku przemocy z użyciem broni w całej Unii Europejskiej. Skąd wziął się problem dużej przestępczości w tym kraju? Jak Szwedzi mogą mu zaradzić? Dlaczego w Szwecji brakuje policjantów? Na te pytania odpowiadał Daniel Zyśk, korespondent PAP w Sztokholmie, były wolontariusz szwedzkiej policji.

2024-08-24, 15:10

Rosnąca przestępczość w Szwecji. "Wieloletnie zaniedbania"
Szwecja niechlubnie triumfuje we wskaźniku przestępstw z użyciem broni w całej Unii Europejskiej. Foto: Shutterstock/Emmoth

Posłuchaj

Daniel Zyśk, korespondent PAP w Sztokholmie, o dużym problemie przestępczości w Szwecji
+
Dodaj do playlisty

- Sytuacja jest związana z dłuższym okresem dużej migracji, która napłynęła w krótkim czasie. Osoby migranckiego pochodzenia to 20 proc. społeczeństwa szwedzkiego. W Ciągu 10-20 lat migracja była intensywna. Nie szła za tym kwestia integracji, zaczęło się wykluczenie, marginalizacja tych grup. Ten problem narastał. Politykom było trudno się przyznać, że występowały błędy - mówił Daniel Zyśk.

Gość audycji "Świat 24" zwrócił uwagę, że Szwedzi lubią poprawność polityczną w pozytywnym znaczeniu tego określenia. - Jeżeli przebywamy w przestrzeni publicznej i nie jesteśmy jakoś wyróżniani, to jest to pozytywne. Być może obawiano się posądzenia o kwestie bycia społeczeństwem rasistowskim, jeśli wytyka się inne narodowości - mówił gość Magdaleny Skajewskiej. - Wydaje się, że poprawność miała iść w dobrym kierunku, ale poszło w złym i politycy bali się przyznać do błędów. Zapomniano, że ci, którzy przyjeżdżają, nie tylko mają prawa do różnych rzeczy, ale również obowiązki. Tym obowiązkiem jest również praca - dodał Daniel Zyśk.

Czytaj także:

Brakuje mundurowych

Jak zaznaczył szwedzki korespondent Polskiej Agencji Prasowej, problem przestępczości dotyczy w głównej mierze osób, które już w Szwecji się urodziły, a więc są dziećmi migrantów. - Socjologowie mówią o problemach integracji rodziców, którzy przeprowadzili się do tego kraju, zazwyczaj mają dużo problemów związanych z osiedleniem się, zapewne nie mają czasu na zajęcie się dziećmi - stąd mogą wyniknąć problem. Do tego dochodzi kwestia odmienności kulturowej - podkreślił Zyśk.

REKLAMA

Posłuchaj

Posłuchaj

Daniel Zyśk, korespondent PAP w Sztokholmie, o dużym problemie przestępczości w Szwecji 22:59
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę na kolejny istotny problem Szwecji. - W tym kraju jest mało policji. W ciągu kilku lat liczba policjantów powinna wzrosnąć do 30 tys. Statystyki policyjne mówią o ponad 60 tys. osobach działających w gangach. Policja szuka więc różnych form pomocy. Kilka lat temu powstał pomysł by prace wykonywali wolontariusze policyjni - powiedział.

***

AudycjaŚwiat 24
ProwadzącyMagdalena Skajewska
Gość: Daniel Zyśk, korespondent PAP w Sztokholmie, były wolontariusz szwedzkiej policji
Data emisji: 24.08.24
Godzina emisji: 13.36

REKLAMA

PR24/łp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej