"Mamy do czynienia z manipulacją semantyczną". Tymoteusz Zych o prawach zwierząt
- Mierzymy się obecnie z ideologią, która może nie jest krwawa, ale w podobny sposób jak kiedyś uderza w człowieka, podważając np. rodzicielstwo - mówił w Polskim Radiu 24 dr Tymoteusz Zych z Ordo Iuris.
2020-09-19, 09:00
Gość PR24 wyjaśniał zawiłości i różnice w semantyce dotyczącej praw zwierząt. Jak mówił, zwierzę to nie człowiek, nie może mieć praw, może być natomiast chronione.
- Nie ma czegoś takiego jak prawa zwierząt, można natomiast, z punktu widzenia porządku konstytucyjnego, mówić o ochronie zwierząt. Żeby mówić o prawach, musielibyśmy mówić o podmiocie, a zwierzęta są elementem świata żywego, ale czynienie z nich podmiotu dysponującego prawami, nie ma podstaw - powiedział Tymoteusz Zych.
Powiązany Artykuł
"Musimy odbudowywać naszą kulturę". Wildstein o strategii wobec ideologii LGBT
"Wielka manipulacja"
Dodał, że zwierzę może być chronione przez kogoś kto sam posiada świadomość, samo w sobie jednak, jak zauważył, nie jest w stanie występować w systemie prawnym jako osoba. - Mamy więc do czynienia z wielką manipulacją - powiedział.
Zauważył, że kiedy spojrzeć na przeszłość, widać iż każda ideologia rozwijała się w konfrontacji do rzeczywistości i żadna nie jest trwała, bo jest uproszczoną wizją świata i człowieka. - Tak było z marksizmem. Okazało się, że w państwach gdzie rewolucja marksistowska zwyciężyła, własność została skumulowana w rękach rządzących - mówił Tymoteusz Zych.
REKLAMA
Audycja: "Wojna cywilizacji"
Prowadzący: red. Robert Tekieli
Gość: dr Tymoteusz Zych (Ordo Iuris)
Data emisji: 19.09.2020
REKLAMA
Godzina: 07.35
Polecane
REKLAMA