"Resortowe dzieci". Rafał Dudkiewicz: ci ludzie mieli ułatwiony start
- Tzw. resortowe dzieci to szeroka grupa, która miała ułatwiony start. Ci ludzie bardzo aktywnie działali, wiedzieli, jak się robi politykę - mówił w Polskim Radiu 24 publicysta Rafał Dudkiewicz.
2022-07-03, 08:33
Jaka część polskiego społeczeństwa faktycznie zerwała z PRL? Dlaczego wśród polskich elit wciąż znajdują się tzw. resortowe dzieci? Jaki wpływ na dzisiejszą Polskę miało środowisko komandosów? Wokół tych pytań koncentrowała się audycja "PRL - historia prawdziwa".
Odnosząc się do "resortowych dzieci", gość PR24 Rafał Dudkiewicz podkreślił, że "nie możemy ich obciążać za robotę, którą wykonywali ich rodzice, ale możemy ich obciążać za stosunek do systemu, który nastał w Polsce po 1945 roku".
"Ułatwiony start"
- To jest bardzo szerokie grono, są w nim m.in. bracia Aleksander i Eugeniusz Smolarowie, Adam Michnik, Jan Tomasz Dross, Andrzej Titkow - wymienił. Jak podkreślił, ta szeroka grupa ludzi "miała ułatwiony start", to znaczy np. łatwiejszy dostęp do lektur i do podróży.
Jako przykład Dudkiewicz podał tutaj Adama Michnika, który "w bardzo wczesnych latach zjeździł kawał Europy i spotykał się z ludźmi, o których poznaniu inni mogli tylko pomarzyć", np. z Jerzym Giedroyciem.
REKLAMA
- Ci ludzie bardzo aktywnie działali, rozumieli naturę polityki, wiedzieli, jak się robi politykę. Nie sądzę na przykład, żeby ojciec Karola Modzelewskiego nie tłumaczył mu, jak się robi politykę międzynarodową, skoro był przez jakiś czas szefem MSZ - wskazał.
Więcej w zapisie audycji.
Posłuchaj
***
Audycja: "PRL - historia prawdziwa"
Prowadzi: Robert Tekieli
REKLAMA
Gość: Rafał Dudkiewicz (publicysta)
Data emisji: 03.07.2022
Godzina emisji: 7.35
kp
REKLAMA
REKLAMA